Rozdział za rozdziałem, strona za stroną, słowo za słowem
Rozdział za rozdziałem, strona za stroną, słowo za słowem do życia zostaje powołany świat, który wydaje się dziwnie znajomy, znajomość ta nie wynika bynajmniej z kulturowej eksploatacji rodzimej społeczności, raczej ze współtworzenia panoramy społecznej kraju, w którym, było nie było, żyjemy. I nie ma tu żadnego znaczenia, czy ukazany został pierwszy, czy drugi plan tego życia. On po prostu istnieje i to w sposób bezwzględny - rozdział za rozdziałem, strona za stroną, słowo za słowem.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.