Inna niż wszystkie z serii "Saga o Ludziach Lodu"
Ta część rzeczywiście bardzo różni się od reszty sagi Margit Sandemo. Trudno wyjaśnić, na czym ta odmienność polega, jednakże sama książka urzeka i zachwyca. Jeśliby bawić się w porównania, to wykazuje troszeczkę podobieństwa do "Domu upiorów". Tam także mamy intrygę złych kobiet, mężczyznę słabego charakteru i koniec końców... nie, tego już wam nie zdradzę! Na 99% mogę ten tom polecić wszystkim, bo ten 1% zachowuję na swoje późniejsze usprawiedliwienie.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.