Czytałam ją po raz pierwszy 2 lata temu. Urzekła mnie jej prostota i spojrzenie autorki na problem, który dotyczy czasem także i mnie. Joanna (Valancy) chce zmienić swoje życie, i poczuć, że żyje. To wspaniała książka na wieczory, lekka i zabawna. O ile życie Ani i Emilki jest rozwijane przez wiele tomów, o tyle tu Montgomery postarała się i napisała powieść o sensie życia. Joanna jest ucieleśnieniem wielu kobiet i dziewcząt. Nauczyłam się, że nasz los nie jest przesądzony, lecz możemy wziąć go w swoje ręce! Ta książka wspaniale podnosi na duchu!