Dodany: 22.01.2007 21:46|Autor: kirke

Ponura historia... miłości?


Historia życia zwykłej, szarej kobiety, przeciętnego małżeństwa. Historia jakich wiele, jakie zdarzają się ciągle i zdarzać się będą... Czyżby? Cała moja istota krzyczy: NIE! Życie tak nie wygląda, nie może tak wyglądać, a jeśli tak rzeczywiście jest, to może lepiej dać sobie spokój z marzeniami...?

Losy głównej bohaterki nie są kolorowe. Niezbyt szczęśliwe dzieciństwo, zdominowane przez agresywnego ojca, do tego bierna i lodowato wręcz obojętna matka, bezradna babcia... Dorastanie, wkraczanie w dorosłe życie... Miłość do mężczyzny – pełna pasji, młodzieńczo naiwna. Zaplanowana przez kobietę ciąża osiąga zamierzony skutek – jest ślub, dziecko, wspólne życie. Aż chciałoby się dodać: „i żyli długo i szczęśliwie...” Nie żyli. Ani specjalnie długo, ani tym bardziej szczęśliwie.

Widzimy, jak monotonia życia codziennego stopniowo zabija miłość, młodość, radość. Ukochany i wymarzony mężczyzna krok po kroku przemienia się w śmiertelnego wroga, miłość obraca się w bezwzględną nienawiść, dziecko nie wydaje się specjalnie interesować matki, praca nudzi, ludzie męczą – wszystko jest źle, nie tak, wszystko brzydzi i denerwuje. Przerażają relacje między małżonkami – pełne agresji; przemoc fizyczna stosowana przez męża jeszcze nie jest najgorsza, poraża przemoc emocjonalna, stosowana przez oboje małżonków. Ciągłe wzajemne pretensje, postawy pełne złości, płaskie rozmowy, brak jakichkolwiek pozytywnych, ciepłych relacji. Dla bohaterki małżeństwo staje się koszmarem nie do zniesienia, za ciasną klatką, z której nie potrafi się wyrwać, z której wybawieniem może być jedynie śmierć. Co stało się z tymi ludźmi, którzy kiedyś się kochali? – chce zapytać czytelnik.

Wyjątkowo ponura, na wskroś pesymistyczna historia. Robi wrażenie i na pewno wywołuje w czytelniku silne emocje. Przeraża i niepokoi, zwłaszcza osobę tak młodą jak ja, stojącą u progu życia. I daje dużo do myślenia.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1408
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: