Dodany: 23.09.2010 19:41|Autor: lachus77

Tajemniczy Kożuszek


Był postacią autentyczną, choć tak naprawdę niewiele o nim wiadomo. Ponieważ sympatyzował z obozem patriotycznym, historycy przypuszczają, że działał za jego namową. Kim w rzeczywistości był Barani Kożuszek i jaką tajemnicę kryje jego legenda?

Wiek XVIII, a dokładnie ostatnie jego dziesięciolecie, to czas burzliwych przemian w Europie i na świecie. Uchwalenie konstytucji w Stanach Zjednoczonych, Wielka Rewolucja we Francji, wreszcie obrady Sejmu Wielkiego w Polsce - to ważniejsze wydarzenia tamtych lat.

Właśnie w tym czasie, gdy do Warszawy ściągały tłumy, aby dyskutować na temat przyszłości Rzeczpospolitej albo próżnować i dobrze się bawić, na ulicach stolicy pojawił się nikomu nieznany starzec. Wyglądem przypominał żebraka: w łachmanach, z długimi siwymi włosami i takąż brodą, wsparty na lasce, budził u mieszczan szacunek i podziw, a wśród zamożniejszej części społeczeństwa - nienawiść i strach. Bano się go dlatego, że mówił gorzką prawdę, której nie chciano słuchać; szydził z rozwiązłego i luksusowego życia szlachty, która przedkładała własne dobro nad sprawy narodowe.

Życie Baraniego Kożuszka, który mówił o sobie, że jest pręgierzem na bogatych i zagubionych, owiane było tajemnicą. Na kartach powieści poznajemy jego smutne i nieszczęśliwe losy. Raczej domyślamy się, kim jest, bo autor nie mówi tego wprost aż do samego końca.

Oprócz niego ukazana jest cała galeria postaci, zarówno tych historycznych, jak król Stanisław August Poniatowski, główni targowiczanie (hetman Branicki), ich przeciwnicy, zwani patriotami (Kołłątaj), jak i fikcyjnych, których losy w dziwny, niekiedy zaskakujący sposób przeplatają się z losami postaci rzeczywistych.

Nie byłby autor sobą, gdyby pominął wątek miłosny. Na tle wydarzeń historycznych przedstawia więc tragiczną miłość starosty i pięknej Loiski, która niczym bohater Mickiewiczowskiej epopei przechodzi cudowną metamorfozę.

Zaletą książki jest jej ciekawa fabuła, umiejętne wplatanie postaci fikcyjnych w wydarzenia historyczne, trzymanie czytelnika w oczekiwaniu czegoś wyjątkowego i ważnego. Trudno się zatem dziwić, że na utworach tego pisarza chętnie uczyły się historii całe pokolenia Polaków. Jedyne więc, co mi pozostaje, to polecić tę książkę. Miłej lektury!

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 704
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: