Dodany: 25.12.2006 23:59|Autor: psychopatka666

Książka: Cudzoziemka
Kuncewiczowa Maria

1 osoba poleca ten tekst.

Metafizyka


W "Cudzoziemce" ujął mnie przede wszystkim pewien element metafizyki, połączenie, które jest niezbędne także w moim życiu - miłość i muzyka. Rzadko mogę odnaleźć taką dawkę poezji w prozie. Noc, Brahms, niesamowite brzmienie skrzypiec, narastające emocje, ciągle powracające wspomnienia, a potem niezrozumienie, pustka. Lektura mobilizuje do walki o spełnienie. Gorąco polecam!

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3250
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: karinka1 03.12.2008 19:15 napisał(a):
Odpowiedź na: W "Cudzoziemce" ujął mnie... | psychopatka666
Dokładnie, recenzenci dostrzegają w niej głównie to, że Róża była niebezpieczna, zła i chora psychicznie, ale ja w tej książce widzę głownie bardzo wrażliwą duszę, tak wiele zagmatwanych emocji, których nikt nie był w stanie pojąć...
Użytkownik: Pingwinek 18.11.2013 21:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Dokładnie, recenzenci dos... | karinka1
Dla mnie też Róża jest uczuciową, skomplikowaną i pełną emocji kobietą. Nieszczęśliwą i niespełnioną - nierozumianą. Czy nie taki los nadwrażliwców?
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: