Dodany: 16.12.2006 11:32|Autor: wenoma

Czytatnik: kreska łamiąca l

"Cień Poego"


Pora relaksu. Niedługo kolejna sesja, trzeba odpocząć i nabrać sił, aby wiedzy łatwiej zagnieżdżała się w zakamarkach mózgu. Świat dający odskocznie, niekoniecznie realny, niekoniecznie nierealny. Szukam ciągle nowych doświadczeń. Ostatnio sięgnęłam po „Cień Poego” M. Pearla. Wielkie rozczarowanie. Mimo, że książek nigdy nie oceniam po ilości stron tę muszę. Gdyby autor nie rozpisywał każdego zdania, gdyby nie starał się aż tak precyzyjnie wszystkiego „dookreślić”, opisać najdrobniejszych aspektów świata przedstawionego (co jest dobre dla mnie tylko przy fantastyce i s.f.), akcję zawarł w szybszym czasie czytałoby się w wielką przyjemnością. Za bardzo „rozciągnięte”, przez co ospałe i z brakiem jakiegokolwiek działania.
To tylko moja skromna opinia. Dziś „Chemia śmierci”. I praca zaliczeniowa…

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1553
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 3
Użytkownik: --- 16.12.2006 14:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Pora relaksu. Niedługo ko... | wenoma
komentarz usunięty
Użytkownik: szafir 16.12.2006 14:31 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | ---
Podobnież.
Użytkownik: Dzika Róża 16.12.2006 14:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Pora relaksu. Niedługo ko... | wenoma
O. "Cień Poe'go" miał być prezentem. Ale chyba poszukam czegoś innego.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: