Dodany: 23.09.2004 15:01|Autor: amoretka

Rozmyślania badacza dusz


Książka ukazała się w tej samej serii wydawniczej, co ogłoszony światowym bestsellerem "Świat Zofii", jednak traktuje nie tyle o filozofii, ile o psychologii. Kryminalna fabuła przeplatana jest wynurzeniami "badacza dusz", dość przystępnie opowiadającego o Freudzie, Jungu i ich następcach.

Czy warto przeczytać? Jeśli chodzi o treści psychologiczne to z pewnością tak. Autor umie zainteresować tematem. Wątek kryminalny jest przeprowadzony nieco gorzej - widać wyraźnie, że z założenia miał być tylko tłem dla historii rozwoju psychologii. Choć muszę przyznać, że zakończenie przyjemnie mnie zaskoczyło.

Reasumując: przeczytać warto.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 4932
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 3
Użytkownik: Meliana 23.01.2005 20:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka ukazała się w tej... | amoretka
Zgadzam się, treści czysto psychologiczne są przedstawione przystępnie i ciekawie, jednak fabuła nie zachwyca. Choć zapowiada się ciekawie i ciekawie kończy to nie widzę nic szczególnego pomiędzy =)
Użytkownik: grzanka 12.07.2005 16:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Zgadzam się, treści czyst... | Meliana
A ja nie mogłam przebrnąć przez tą książkę. Mam ją w domu w szufladzie i wkrótce oddam do bibliotecki, ale nie wiem czy skończę. Trochę monotonna i jakoś nie czyta się jej jednym tchem. Możne dlatego,że trzeba się zastanowić nad jej treścią. Dużą zaleta jest to, że dużo można się dowiedzieć :)
Użytkownik: chamomilla 18.02.2011 15:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka ukazała się w tej... | amoretka
Zgadzam się, że książkę warto przeczytać. Wątek o Torhild i Lisie jest ciekawy i jego zakończenie zaskakuje. Jednak co do treści psychologicznych to trochę się rozczarowałam. Dla osoby, która nie miała nigdy kontaktu z pojęciami, teoriami, eksperymentami czy nazwiskami psychologów (i jest z tego tematu tabula rasa), będzie to taka "pigułka",z której naprawdę wiele się dowie. Dla mnie niestety było to tylko powtórzenie I semestru psychologii (właśnie go ukończyłam, więc jestem na świeżo). Czasami miałam wrażenie, że czytam podręcznik Travis & Wade "Psychologia: podejścia i koncepcje". Rozmowa o Freudzie jest w książce przedstawiona niemal takimi samymi słowami, jakich używał sam Freud, a niektóre dialogi są wymuszone i nienaturalne. Podsumowując, trochę szkoda, że jest to poziom I semestru na studiach. Ale i tak polecam!
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: