185 lat temu przyszedł na świat, wybitny pisarz F. Dostojewski autor słynnego dzieła " Zbrodnia i kara".
Według informacji znajdujących się na portalu Wikipedia.org autor poświęcił piętnaście lat na zbieranie materiałów i pisanie książki. Dużą wagę przykładał do studiowania kronik policyjnych, gdzie w raportach szukał informacji o niezwykle inteligentnym i uzdolnionym zbrodniarzu, który dodatkowo wierzy w swoją wyjątkowość. Za pierwowzór posłużył mu niejaki Rodion. Takim oto sposobem powstało wielkie dzieło, opisujące losy młodego człowieka, który posuwa się do zbrodni starej lichwiarki, w następstwie zostaje złapany przez policję i skazany przez sąd na 8 lat katorgii na Syberii. Z miłości do Raskolnikowa podąża za nim Sonia, kobieta która odmienia jego życie. Nie pamiętam dokładnie, ale jestem przekonany, że pojawił się tam następujący motyw: Sonia dała jemu w prezencie Biblię, z której po jakimś czasie główny bohater robi użytek. Według mnie to jest najpiękniejsze w całej powieści.