Dodany: 02.11.2006 01:03|Autor: wenoma
W(y)pływy
Jak to przekład może wpływać na ocenę książki… Czasem nie taki styl, nie takie słowa, nie taki klimat. A mogło być tak pięknie. Cudowne opowieści „z dreszczykiem”, a coś jednak odrzucało. Powodowało, że ciągnęło się w nieskończoność pomimo zapewnień, że to, co nieistotne zostanie pominięte, aby nie trzymać w niepewności. Ale ja lubię, gdy książka nie jest „gotowcem” i pozwala się troszkę bać.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.