Dodany: 12.10.2006 07:28|Autor: bogna

w Krakowie, w Łodzi, w Warszawie i we Wrocławiu


13 października 2006:

w Krakowie

Obchody 10-lecia Wydawnictwa “Czarne”
Kawiarnia pod Ratuszem, Rynek Główny
organizator: RADIO ART

17:00 – krakowscy aktorzy
(Katarzyna Nowak i Jan Korwin-Kochanowski) czytają fragmenty książek opublikowanych w wydawnictwie “ Czarne” :
Andrzej Stasiuk, "Fado"
Jakub Deml "Zapomniane światło"
Zygmunt Haupt, "Pierścień z papieru"
Simona Popescu "Wylinka"
Marius Ivaskevicius "Historia z chmury"
Krzysztof Varga "45 pomysłów na powieść"

18:00 – premiera wywiadu z Andrzejem Stasiukiem
(Wołowiec, 2.10.2006 – Marta Hapka Konfrontacje kulturalne)

19:00 – "Czarne myśli na prowincji – czyli rozmowa o tym co bliskie i dalekie" z Michałem Olszewskim oraz Prof. Dr hab. Eugenią Prokop – Janiec (UJ) – rozmowę poprowadzi Marta Hapka

CAŁE SPOTKANIE BĘDZIE TRANSMITOWANE NA ŻYWO , NA ANTENĘ RADIA ART.

www.radioart.pl


w Łodzi

Spotkanie z Tomaszem Różyckim.
Rozmowę poprowadzi Piotr Grobliński.
godz.18:00 Cafe Foto Club Studio 102, ul.Piotrkowska 102

w Warszawie

Wiersze Marleny Zynger z tomiku "Nemini vox deneganda. Każdemu wolno mówić" recytowane, śpiewane, a także jako temat opowieści samej poetki wypełnią program wieczoru autorskiego.
Gośćmi bohaterki tego spotkania będą Agnieszka Wielgosz - popularna aktorka filmowa i teatralna i Patrycja Zywert - aktorka i wokalistka jazzowa, a także Izabella Krych, która okrasi śpiewanie wierszy swoimi kompozycjami.
godz.18:00 EMPiK Promenada, ul.Ostrobramska 75c
.........................................................................

Dyksusja wokół książek Barbary Ehrenreich "Za grosze. Pracować i (nie) przeżyć" i Joanny Pawluśkiewicz "Pani na domkach", a także pokaz filmu Joanny Pawluśkiewicz i Leszka Dobruckiego pod tym samym tytułem.
W dyskusji prowadzonej przez Kingę Dunin udział wezmą: Katarzyna Bratkowska, Rafał Ziemkiewicz i Joanna Pawluśkiewicz
godz.17:00, REDakcja KP, ul. Chmielna 26, lok. 19, domofon 319
.........................................................................

Spotkanie z brazylijskim pisarzem pisarzem Paulo Linsem.
Prowadzenie Sławomir Sierakowski i Jacek Jaroszewicz, tłumacz książki.
godz.20:00, CSW, Aleje Ujazdowskie 6


we Wrocławiu

Eustachy Rylski i Stefan Chwin będą gośćmi Księgarni Dolnośląskiej, autorzy będą podpisywać swoje książki od godz.18:00 [ul.Świdnicka 28].






Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 20
Użytkownik: sowa 12.10.2006 13:55 napisał(a):
Odpowiedź na: 13 października 2006 : ... | bogna
E tam. A czemu do nas do Wrocka nie przyjedzie Paulo Lins! (buuu)
Użytkownik: pilar_te 13.10.2006 00:14 napisał(a):
Odpowiedź na: E tam. A czemu do nas do ... | sowa
Przecież był! We wtorek w Mediatece. A dziś w regionalnej telewizji była relacja ze spotkania. Bardzo zresztą ciekawego.
...nawet autografem mogę się na następnym wrocławskim spotkaniu pochwalić :D
Użytkownik: sowa 13.10.2006 00:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Przecież był! We wtorek w... | pilar_te
Idę się wstydzić i płakać do kąta. Zawsze przegapiam, buu... To chociaż opowiedz własnymi słowami, jak było, bardzo proszę.
Użytkownik: pilar_te 13.10.2006 09:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Idę się wstydzić i płakać... | sowa
Spotkanie prowadziła Agnieszka Hamkało, ale publiczność (nieliczna, dodam) często ją wyręczała. Były fragmenty książki, opowieści P.L. i pytania - najczęściej o brazylijską codzienność. Przez większą część spotkania rozmowa oscylowała bardziej wokół zagadnień społecznych niż literackich ;) Autor wychował się w "mieście Boga" (tytułowe Miasto Boga to tani kompleks mieszkaniowy, który powstał w ramach projektu rządowego, aby zapewnić dach nad głową i lepsze warunki życia mieszkańcom dzielnic nędzy zniszczonych powodzią*), później, w czasie studiów na uniwersytecie wziął udział w projekcie antropologicznym dotyczącym właśnie środowiska faveli. Podkreślał, że bohaterowie książki, to jego "kumple" i że cała fabuła jest jedynie przyozdobiona fikcją literacką. Jednocześnie tłumaczył, że nie należy zbyt jednostronnie postrzegać życia w faveli - przestępczość jest tam zjawiskiem częstym, jak wszędzie indziej, a większość ludzi wiedzie normalne życie.
W ciągu ostatniego roku Lins dryfował bardziej w stronę filmu (o ile dobrze pamiętam, napisał trzy scenariusze), ale pod koniec przyszłego roku powinna pojawić się kolejna książka, tym razem nt. początków samby w Rio de Janeiro (jednakowoż nie będzie to dokument, lecz freestyle :).
Co do moich prywatnych impresji, Paolo to bardzo miły, uśmiechnięty i absolutnie nie nadęty ciemnoskóry mężcznyzna przed czterdziestką z trójkolorowym szalikiem :))) Bardzo pozytywna osoba, która mu dużo ciekawego do powiedzenia. Żałuj, Sowo! Swoją drogą zdziwiona byłam nie spotkawszy nikogo z szacownego biblionetkowego grona...

*http://www.libre.pl/ksiegarnia/ksiazka/4145300021​/-/LP/Miasto_Boga
Użytkownik: Czajka 13.10.2006 09:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Spotkanie prowadziła Agni... | pilar_te
Pilarte, dopiero Sówkę teraz dobiłaś w kątku, zwłaszcza tym szalikiem. Trzeba było napisać, że były nudy i snuje. Po Twojej relacji, to nawet ja żałuję, że nie byłam. :-)
Użytkownik: pilar_te 13.10.2006 09:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Pilarte, dopiero Sówkę te... | Czajka
Sowo, poprzedni wątek to cokolwiek kiepski żart. Były potworne nudy i snuje. Jedyne, co mi się ciśnie na usta to konstatacja, że sama bym chciała mieć taki fioletowo - zielono - żółty szalik. Ale, ech, robótki ręczne nigdy nie były moją mocną stroną... może więc powinnam chodzić na spotkania koła gospodyń wiejskich, zamiast na literackie ;)
Użytkownik: carmaniola 13.10.2006 10:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Sowo, poprzedni wątek to ... | pilar_te
O! A ja się zastanawiam dlaczego tak się ekscytujecie kolorowym szaliczkiem i myślałam,że na mecz się jakiś umawiacie. Pilarko, następnym razem po prostu zapakuj Sówkę (do koszyczka? torby podróżnej? klatki?!) i zabierz ze sobą na takie brazylijskie party. Będzie po kłopocie i łzy jej po dziobie z żalu nie będą kapały na klawiaturkę ;-)

A teraz idę sprawdzić jak oceniłaś książkę owego sympatycznego pana ;-)
Użytkownik: carmaniola 13.10.2006 10:10 napisał(a):
Odpowiedź na: O! A ja się zastanawiam d... | carmaniola
Nie oceniłaś, tylko jakaś 'obca' szóstka tam stoi i nie wiem, co o niej myśleć :(
Użytkownik: pilar_te 13.10.2006 11:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie oceniłaś, tylko jakaś... | carmaniola
"Miasto Boga" leżakuje w moim schowku. Miałam nadzieję nabyć książkę przed spotkaniem, ale się nie udało. Autor wpisywać musiał autograf do notesika, niestety :( Zamierzam kupić w ciągu kilku dni. Po przeczytaniu służę pożyczaniem :-)
Użytkownik: carmaniola 14.10.2006 20:39 napisał(a):
Odpowiedź na: "Miasto Boga" l... | pilar_te
Pilarko! Karteczkę wkleisz do książki i też będzie ślicznie! A na razie mobilizuj się, przeglądaj kalendarzyk, bo czas się spotkać i poplotkować! Ty doczytałaś "Rozmowę w 'Katedrze'", a ja Cię będę namawiać na :"Terrę Nostrę" (może Kojot mi pomoże jak wrócił już z tej Mołdawii? :-)) i podpytywać o "Kamienną tratwę" Saramago. Szykuj się Mościa Panno! ;-)
Użytkownik: pilar_te 15.10.2006 23:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Pilarko! Karteczkę wkleis... | carmaniola
"Kamienną tratwę" pożyczyłam koleżance jakiś czas temu. Odzyskam i mogę pożyczyć, jakby taka potrzeba była :-) Aczkolwiek nie jest to na pewno najlepsza rzecz Saramago. Bardziej bym polecała "Wszystkie imiona" (i to mogę pożyczyć od zaraz) albo "Podwojenie". Ja zresztą muszę całego Saramago poczytać od nowa, i przekonać się, czy go przesadnie nie uwielbiam.
Na Fuentesa pewnie nie będziesz musiała mnie długo namawiać, pomimo paskudnej dwói, jaką mu wystawiłam, od dłuższego czasu planuję zaatakować ponownie ;-) Póki co, jestem zawalona początkowymi tygodniami dwóch kierunków. Zazdroszczę wszystkim emerytom i rencistom nadmiaru wolnego czasu i braku wygórowanych ambicji. Jak tylko to wszystko trochę się uspokoi, to pofrunę wręcz na to spotkanie, co by w biblionetkowej atmosferze odetchnąć nieco.
Pełna obaw pytam: czy już się aby konkurs recytatorski w zakresie Mickiewicza nie odbył?
Użytkownik: Czajka 16.10.2006 05:31 napisał(a):
Odpowiedź na: "Kamienną tratwę&quo... | pilar_te
No właśnie, coś obie strony przycupnęły w kątkach. Chyba że się jeszcze uczą Pana Tadeusza na pamięć. :-)
Idę zobaczyć za co Fuentesowi się dostało. Ja czytałam lata z Laurą Diaz, ale tylko fragmenty mi się podobały.
Użytkownik: carmaniola 16.10.2006 09:15 napisał(a):
Odpowiedź na: "Kamienną tratwę&quo... | pilar_te
Ja też zajrzałam za co się Fuentesowi dostało ;-) I ja byłam nielitościwa dlań i za "Starego gringo" strzeliłam mu tróję ale trylogia "Terra Nostra" i owszem, owszem - pozytywnie zakręcona jest ;-)
Saramago mnie jeszcze nie uwiódł ("Baltazar i Blimunda" u mnie też przeciętnością świecą)ale "Kamienna tratwa" po oceanie dryfuje i przyciąga, i kusi jak UI Dukaja ;-)

A dalej idę plotkować do wątku spotkaniowego, bo zaczynam się czuć jak Pajęczyca Tekla, której odnóży brakuje do chwytania ofiar ;-)

Użytkownik: Czajka 13.10.2006 11:19 napisał(a):
Odpowiedź na: O! A ja się zastanawiam d... | carmaniola
Brazylijskie party - party marzeń wszystkich Sówek. :-)
Tak, Sówce trzeba powiedzieć, bo zza recenzji i szuflad czasem świata nie widzi. :-)
Ja sobie najpierw obejrzę to Miasto Boga.
Użytkownik: pilar_te 13.10.2006 11:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Brazylijskie party - part... | Czajka
O, film polecam. Dla mnie tym bardziej atrakcyjny, że piękny brazylijski portugalski w tle. Mrrr :-)
Użytkownik: sowa 13.10.2006 14:52 napisał(a):
Odpowiedź na: O, film polecam. Dla mnie... | pilar_te
Oj, tak! Wielokrotne TAK, powiem wręcz. Tak, Carmaniola i Czajka mają rację (dziękuję Wam za wstawiennictwo i troskę♥♥♥ - wzruszyła się Sowa do łez); w rzeczy samej, nieszturchnięta, na ogół różne rzeczy przegapiam, bo patrzę akurat w zupełnie inną stronę - a potem zapłakuję sobie klawiaturę, i dziób mi się trochę odkleja od wilgoci, i w ogóle... w razie jakby co (brazylijskie zwłaszcza), bardzo, bardzo proszę dać mi znać!!! Tak, też uważam, że film "Miasto Boga" jest znakomity (tylko dołujący) - ale mnie się najpierw kojarzy z Meirellesem (reżyser), a z Linsem dopiero na dalszym planie, bo film znam, a książki (jeszcze?) nie (Pilar, mogłabyś mi pożyczyć, bardzo proszę? oddam w stannie niewskazującym na czytanie, przysięgam). O, tak, tak, tak - brazylijski portugalski jest zachwycający absolutnie! Pilar, a jak w tym filmie klną, omatko, no coś pięknego, przyznaj! Żałuję, że nie zdołałam zapamiętać, tylko raz go widziałam, zresztą nie znam portugalskiego w zasadzie (czy to mnie tłumaczy, choć troszkę?).

Dziękuję bardzo za informacje i dobre słowa, dygam z uszanowaniem - i lotem koszącym oddalam się do Poczekalni, bo czeka (uśmiechnęła się Sowa półdziobkiem).
Użytkownik: pilar_te 15.10.2006 23:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, tak! Wielokrotne TAK,... | sowa
Meirelles, szacuneczek.
Klną przecudnie, w ogóle przekleństwa w obcych językach jak poezja nieomal brzmią ;-) takiej fantazji w słowach, oględnie mówiąc, kolokwialnych, jaką przejawiają Hiszpanie, tylko pozazdrościć ;) (namiastka u Hemingwaya w "Komu bije dzwon"). Książkę pożyczę, jak tylko zakupię, i możesz czytać ze spokojem w sercu, bo ja lubię się dzielić książkami, lubię pożyczać i lubię widzieć, jak się książka z rąk do rąk troszeczkę zużywa. Często pożyczam, zanim sama przeczytam ;) jeśli zatem mój Mężczyzna jej nie skamufluje od razu po zakupie, to na spotkanie biblionetkowe przytargam.
Użytkownik: sowa 16.10.2006 01:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Meirelles, szacuneczek. ... | pilar_te
Dzięki za obietnicę. Spotkanie już wnet zapewne (Carmaniola zapuściła wezwanie na Forum, w wątku Spotkania biblionetkowiczów), to może Ty się, Pilar kochana, udaj do księgarni? (zatroszczyła się Sowa przezornie). A zakup lepiej utajnij wstępnie przed chłopem, później sobie może kamuflować ile chcąc, jak już przeczytamy.

Może kiedyś uda nam się namierzyć oryginał "Miasta Boga" (książkę, bo z pisanego łatwiej jednak), to byśmy się mogły dokształcić z tych, jak to ładnie ujęłaś, kolokwializmów - co Ty na to? (Ciekawe swoją drogą, jak one w przekładzie wyglądają). Ach, jak mi żal, że przegapiłam spotkanie z Linsem - pewnie bym się nie omieszkała u źródła poinformować, masz pojęcie, jakim zasobem najwspanialszych kolokwializmów musi dysponować facet, co to nie dość, że wychował się w faveli, jeszcze jest pisarzem?! Omatko...
Użytkownik: pilar_te 16.10.2006 21:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzięki za obietnicę. Spot... | sowa
Dziś pani ekspedientka w księgarni w Koronie poinformowała mnie, że cały nakład "Miasta Boga" został (z nieznanych jej przyczyn) cofnięty przez wydawnictwo i książki zakupić niepodobna. Spróbuję jeszcze przez allegro. Pozdrawiam.
Użytkownik: sowa 16.10.2006 23:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziś pani ekspedientka w ... | pilar_te
Ciekawe, dlaczego wycofali. Oczywiście tym bardziej chciałoby się tego dopaść. Udanego polowania!
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: