Użytkownik: emkawu 04.10.2006 23:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam kiedyś taką ksią... | emkawu I jeszcze jedna książka, z której pamiętam jeszcze mniej, ale też chętnie bym do niej wróciła: pamiętam tylko, że rzecz się działa w Gruzji, głównym bohaterem był chłopiec i że co jakiś czas były odautorskie wstawki o Gruzji i Gruzinach, nieco zgryźliwe, ale raczej sympatyczne.

Użytkownik: Moni 05.10.2006 13:42 napisał(a):
Odpowiedź na: I jeszcze jedna książka, ... | emkawu A w dziale tematycznym o Gruzji jej nie bedzie? Ewentualnie tam wpisz to co powyzej - moze kogos natchnie? Ja niestety nie wiem...

Użytkownik: juka 05.10.2006 17:21 napisał(a):
Odpowiedź na: I jeszcze jedna książka, ... | emkawu Może "Olek i wielka wyprawa" - o chłopcu, który wyjechał właśnie w te rejony, ale nie pamiętam, czy to była Gruzja i czy były zgryźliwe wstawki, czytałam to w dzieciństwie, czyli baaardzo dawno temu:)

Użytkownik: Jakolinka 05.10.2006 21:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam kiedyś taką ksią... | emkawu Taka bardzo cieniutka, najprawdopodobniej z serii poczytaj mi mamo, poczytaj mi tato? On siedział na balkonie, z nim misie i inne zabawki a potem wleciał na ten balkon latawiec albo samolot innego dziecka? Też to czytałam i też nie pamiętam.

Użytkownik: emkawu 06.10.2006 00:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Taka bardzo cieniutka, na... | Jakolinka Nie, nie, trochę jednak grubsza i poważniejsza.

Użytkownik: librarian 07.10.2006 21:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie, nie, trochę jednak g... | emkawu Oj emkawu, twoje pytanie jest z serii moich ulubionych. Przychodzi klient do biblioteki - Dzień dobry, szukam takiej dużej niebieskiej książki. Nie nie pamiętam autora, nie tytułu też nie pamiętam. Ona miała takie pozaginane rogi i trochę naddarty grzbiet, zawsze stała o tu.. a teraz nie mogę jej znaleźć.-

Obecnie szukamy białego królika u Tołstoja, tu przynajmniej dużo poszlak, choć do końca nie wiem, czy dziewczyna na pewno zna autora.

Użytkownik: Czajka 08.10.2006 06:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj emkawu, twoje pytanie ... | librarian Może to Updike, nie Tołstoj? ;-)

www.biblionetka.pl/...

Na prk ja nowy temat zakładałam tu:
http://tinyurl.com/pzr4l

Rozpocznij nowy wątek.

Użytkownik: librarian 10.10.2006 05:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Może to Updike, nie Tołst... | Czajka Dziękuję pięknie Inko Gnito :))

Użytkownik: Jakolinka 05.10.2006 21:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam kiedyś taką ksią... | emkawu A może to była "Przygoda na balkonie"?

Użytkownik: verdiana 07.10.2006 21:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam kiedyś taką ksią... | emkawu Spytaj na pl.rec.ksiazki, oni wiedzą takie rzeczy. :-)
Ale z Twojego opisu wnioskuję, że chciałabym to przeczytać, więc mnie ciekawi, czy ktoś odgadnie...

Użytkownik: librarian 07.10.2006 22:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Spytaj na pl.rec.ksiazki,... | verdiana Veridiano, jak tam zadać pytanie, na pl.rec.ksiazki?

Użytkownik: bogna 10.10.2006 05:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Veridiano, jak tam zadać ... | librarian Musisz się zalogować i potem już łatwo :-) A wiesz w ogóle, jak tam 'dotrzeć'?

Użytkownik: emkawu 12.10.2006 23:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam kiedyś taką ksią... | emkawu Na razie nikt nie wie ani Krzysia, ani Gruzji, ale nie tracę nadziei.
Przypomniały mi się jeszcze dwie książki które chciałabym odnaleźć:

3. Zbiór baśni. Ani "Za górami za lasami" Porazińskiej, ani "Za trzydziewiątą rzeką", ale w trochę podobnym stylu. Baśnie na różne tematy, działy się w świecie wiejsko-staroświeckim, ale jakby z puszczaniem oczek do współczesnego czytelnika.
W jednej z baśni był król (?) który miał ogród w którym wszystko było sztuczne: drzewa, kwiaty, strumyk, nawet niebo. I nie wiedział, jaki piękny jest prawdziwy świat (nie, nie, to NIE BYŁ Słowik Andersena).
Było też coś o wodnikach i utopcach, i o dziewczynce która rozumiała mowę ptaków... a w ogóle to ona była zaginionym dzieckiem i matka ją rozpoznała po elementach garderoby. Nie, po krzyżyku!
Mało danych, ale może coś się komuś skojarzy?

4. Dwie cienkie książeczki o chłopcu. Takie do śmiechu raczej. Jedna w mieście (rodziców jakby nie ma, dlaczego??), druga na wakacjach, blisko granicy wschodniej. W pierwszej części występuje pan dzielnicowy jako postać pozytywna. W drugiej części była babcia która wstawała świtem i śpiewała godzinki. Główny bohater kiedyś wstał razem z nią i też zaczął śpiewać piskliwie, dla draki, ale spotkała go kara, bo druga babcia, muzyk, wykryła, że ma słuch absolutny i musiał ćwiczyć.
Poza tym standard wakacyjno-leśny - jakieś dziki, tajemnice, pierogi z jagodami...

Użytkownik: emkawu 14.10.2006 18:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Na razie nikt nie wie ani... | emkawu 3 też już wiem (i też dzięki Forum Książki :-) )
"Przy kominku" Antoniny Domańskiej (hihi, to jest z 1911. Ciekawe skąd mi się wzięło to puszczanie oczek do współczesnego czytelnika)

Użytkownik: emkawu 14.10.2006 16:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam kiedyś taką ksią... | emkawu Nr 4 został rozpracowany na gazetowym "Forum książki" :-)

To "Listy Wicka" i "Wicek w leśniczówce, czyli Wakacje z babami" Barbary Wizy.

Użytkownik: emkawu 18.08.2008 14:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam kiedyś taką ksią... | emkawu Już* wiem

Jutro znów pójdę w świat (Letki Maria Ewa)

* :-))))