Dodany: 14.09.2006 23:36|Autor: AgnieszkaS

Niespodzianka z zaświatów


Książka pana Kornela Makuszyńskiego pt. "List z tamtego świata" opowiada o losach rodzinki Mościrzeckich. Mają oni pochodzenie szlacheckie, co niestety nie znaczy, że wszyscy członkowie tej zacnej rodzinki są bogaczami, po prostu - jednym powodzi się lepiej, drugim nieco gorzej. Motywem przewodnim książki jest tytułowy list, który zapoczątkowuje wielką wyprawę w głąb dziejów rodziny Mościrzeckich.

Książka napisana jest z wielkim poczuciem humoru, chociaż nie brakuje w niej również bardzo wzruszających scen (np. kiedy niewidomy chłopczyk z zachwytem wsłuchuje się w cudowne dlań brzmienie muzyki). Miłości również nie brakuje - są aż dwie pary zakochanych!

Myślę również, że mogę zdradzić, iż książka ta zawiera pewną ważną prawdę życiową, przekazuje lekcję, którą każdy czytelnik powinien wziąć sobie głęboko do serca. Chodzi o to, że to nie skarby czynią człowieka szczęśliwym, a... No cóż, reszty nie mogę zdradzić, bo popsułoby to radość czytania i dochodzenia do własnych ważnych wniosków.

Książkę gorąco polecam. Naprawdę warto ją przeczytać!!!

PS. Z notatki przeczytanej w tej książce dowiedziałam się, że jej wydawnicza premiera przewidziana była na grudzień 1939 r. Inną ciekawostką jest to, że jest to jedyna z 5 przygotowanych do wydania książek pana Kornela Makuszyńskiego, która ocalała z pożogi II wojny światowej.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 5831
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 6
Użytkownik: --- 16.09.2006 00:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka pana Kornela Maku... | AgnieszkaS
komentarz usunięty
Użytkownik: Szaraczek 14.02.2007 13:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka pana Kornela Maku... | AgnieszkaS
"List z tamtego świata" to książka cudowna, ciepła, dowcipna i radosna. Czytałam ją już z 6 razy i chętnie przeczytałabym i siódmy. Jest to książka magiczna, bo tylko dzięki niej udało mi się zaszczepić bakcyla książkowego w moim bracie, którego wcześniej żadną siłą nie udało się zmusić ani zachęcić do czytania czegokolwiek. Jest to powieść na wszelkie problemy życiowe i niepowodzenia, akumulator dobrej energii i optymizmu. Jedyną jej wadą jest to, że czytanie grozi nagłym i niespodziewanym (lub spodziewanym - jeśli się do lektury wraca ponownie) bólem brzucha. Ze śmiechu, oczywiście..
Użytkownik: czarna wdowa1 28.03.2007 22:39 napisał(a):
Odpowiedź na: "List z tamtego świa... | Szaraczek
Powiem wprost: uwielbiam lekkość, z jaką Makuszyński pisze. Poczucie humoru ma takie, że nie można się nie śmiać! Chociaż powieść należy do lekkich, łatwych i przyjemnych, czytelnika bardzo szybko wciąga rosnące napięcie godne kryminału.
Serdecznie polecam.
Użytkownik: Felix 34 17.01.2009 22:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Powiem wprost: uwielbiam ... | czarna wdowa1
Już się nie mogę doczekać!Zamówiłem tą książkę przez internet.Była ostatnia!!!!!!!!!!!
Użytkownik: jakozak 14.12.2009 12:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka pana Kornela Maku... | AgnieszkaS
Przeczytałam.
Tyle ciepła, tyle serdecznego uśmiechu, tyle dobroci w tej książce. Aż raźniej się robi na duszy w to kryzysowe grudniowe zimsko.
Nie postawię piątki, bo przy porównaniu z Szatanem z siódmej klasy książka wypada jednak słabiej. Ale za to, że jest taka cudownie sympatyczna i tchnie szczęściem i nadzieją - dam jej czwórkę z plusem. :-)
Użytkownik: lachus77 07.01.2019 11:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka pana Kornela Maku... | AgnieszkaS
Nie pisze się pana Makuszyńskiego, tylko po prostu Makuszyńskiego lub Kornela Makuszyńskiego. Zwrot grzecznościowy pan, pani w przypadku osób znanych odnosi skutek przeciwny od zamierzonego, to znaczy sugerować może lekceważenie wobec kogoś takiego, a na pewno autorce tej recenzji nie o to chodziło. Zwyczaj jest taki, żeby używać imienia i nazwiska lub nazwiska.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: