Dodany: 09.09.2006 17:33|Autor: nutinka
Wycinek z życia
Życie Grahama Greene’a od najwcześniejszych wspomnień do pierwszego sukcesu, a właściwie do czasów niepowodzeń po zachłyśnięciu się popularnością pierwszej książki. Greene podkreśla rolę dziecięcych lektur, ich znaczenie w późniejszym życiu („Głęboki jest wpływ książek przeczytanych w dzieciństwie. Tyle z przyszłości leży na tych półkach: dziecięca lektura bardziej wpływa na późniejsze postępowanie niż wszelka nauka religii”*.), motywy nieświadomie wykorzystywane w powieściach pisanych już w okresie dojrzałości. Młodość, zdominowana przez nudę i poszukiwanie mocnych wrażeń, które przypadkiem tylko nie doprowadziły go do szpiegowskiego fachu, ale pozwoliły wykorzystać i rozwinąć te szczątki doświadczeń w swoich książkach: „Obecnie pełen skrupułów zastanowiłbym się nad celem, któremu mam służyć, ale wtedy młodzieńczo beztroski gotów byłem zostać najemnikiem w służbie każdej sprawy, byleby móc w zamian przeżywać rzeczy interesujące i trochę ryzykować. Zresztą chyba każdy powieściopisarz ma coś wspólnego ze szpiegiem: obserwuje, podsłuchuje, szuka pobudek, rozpracowuje ludzi i w swoich wysiłkach, żeby służyć literaturze, pozbawiony jest skrupułów do cna”**.
Krótka książka, ale warta poznania, zwłaszcza dla miłośników twórczości Greene’a.
___
* Graham Greene, „Wracając do źródeł”, tłum. Zofia Kierszys, IW PAX, Warszawa 1973, s. 44.
** Tamże, s. 117-118.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.