Cygański motyl...
Przyznam, że książka urzekła mnie swoim cudownym charakterem. Jest czymś nieopisanie pięknym, zagłębiając się w każdą ze stronic czytelnik poznaje życie niezrównanego Pucciniego, niezrównanego w swym dążeniu do celu, niezrównanego w pojmowaniu i odczuwaniu muzyki jako tej nadmaterialnej części świata. Dla mnie powieść ta jest - jednym słowem - cudowna, czyta się ją jednym tchem, pochłaniając dogłębnie.
Okazuje się, że Puccini był cygańskim motylemm, motylem wszech czasów, który zdołał wzbić się ponad stereotypowy świat...
Szczerze polecam!
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.