Dodany: 20.08.2006 14:08|Autor: Harey

Portrety


Isaac Bashevis Singer (1904-1991), syn rabina piszący w języku jidysz, urodził się w Leoncinie, od 1935 r. przebywał w Nowym Jorku. W 1978 otrzymał Nagrodę Nobla. Kto kryje się za tymi suchymi faktami? Mistrz języka, wybitny "malarz-portrecista" ludzi, skomplikowanych osobowości, odtwórca żydowskiej kultury, klimatu rodzinnego domu rabina, rozterek człowieka, jego przyzwyczajeń, przekonań, uporu, dziwactw, ludzkich losów, życia. Tłem dla owych postaci jest Polska, gdzie autor spędził dzieciństwo i młodość, oraz Stany Zjednoczone - miejsce, w którym spędził resztę swego życia.

Właśnie takie portrety odnajdujemy w "Przyjacielu Kafki" - każde opowiadanie to historia czyjegoś życia. Singer zdaje się zapraszać nas do kawiarnianego stolika, przy którym siedzi, mówiąc: usiądź obok, chciałem ci kogoś przedstawić - oto przyjaciel Kafki, oto ja, kiedy byłem małym chłopcem, a to mój ojciec, matka, rodzeństwo, a ta kobieta znękana wspomnieniami to Estera, a ten, który stracił wiarę, porzucił dotychczasowe życie, wsiadł do pociągu i wyruszył do Warszawy, to rabin Nechemia z Byczowa - zatrzymaj się na chwilę, opowiem ci o nim: "Zaczął żałować, że wyjechał z Byczowa. Któż mi bronił być niedowiarkiem? - zapytywał siebie. - Przynajmniej miałem własne łóżko. A co będę robić w Warszawie? Chyba postapiłem zbyt pochopnie. Zapomniałem, że heretyk też potrzebuje jedzenia i poduszki pod głową"*. Czy rabin odzyskał wiarę? Dlaczego zdecydował się na wyjazd? "Chciałem wiedzieć, co mówią heretycy. I co mówią? Nie ma heretyków. Naprawdę? Cały świat czci bałwany - mruknął rabbi. - Wymyślają bogów i służą im. Żydzi też? Wszyscy. (...) Rabbi położył się w ubraniu na łóżku. Czuł, że opuszczają go siły (...). Na wschodzie niebo zaczynało czerwienieć. Coś tam jest - mruknął rabbi"**. Jakie dylematy mają inni bohaterowie singerowskich opowiadań?

Czytelników znających prozę Singera nie trzeba namawiać do lektury "Przyjaciela Kafki", zwracam się więc do wszystkich pozostałych, zapewniam, że będzie to przyjaźń na długie lata... Galeria postaci, ocalonych od niepamięci przez Singera, uświadamia nam, że bez względu na nasze osobiste dziwactwa, narodowość, miejsce, w którym żyjemy, wszystkich łączy nas jedno - jesteśmy ludźmi, którzy próbują stworzyć swój skrawek szczęścia tu na Ziemi, gdzieś pomiędzy Piekłem a Niebem.


---
* Isaac Bashevis Singer, "Przyjaciel Kafki", Warszawskie Wydawnictwo Literackie MUZA SA, Warszawa 2004, str. 319.
** Tamże, str. 341.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1920
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: Losice 22.12.2019 20:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Isaac Bashevis Singer (19... | Harey
Bardzo ładna recenzja. Szkoda, że autorka już nic nie zamieszcza w biblioNetce (od 2013 roku).
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: