Dodany: 17.08.2006 12:48|Autor: sel
wakacje do bani
w ramach pocieszenia, że nie mam urlopu wypożyczyłam sobie Oddział chorych na raka Sołżenicyna.
Zdążyłam przeczytać 50 stron i zostawić nieuważnie na półeczce w pracy w toalecie.
Mama mi zagarnęła :(
i zabrała na urlop.
nie dość, że nie mam urlopu, to jeszcze Sołżenicyn pojechał na Litwę.
Do czego to podobne............
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.