Pisać czy czytać...
Postanowiłem w tym miejscu dać wyraz mojemu dylematowi, bo i czemu nie! Czytać lubię, szczególnie kiedy mam inne ważniejsze zajęcia... A teraz "napatoczyło się" inne ważne zajęcie, zwane pisaniem PRACY MAGISTERSKIEJ! Termin oddania pracy promotorowi mam za 2 tygodnie, a do tej pory podczas jej pisania przeczytałem Georga R.R. Martina "Gra o Tron", Twaina "Tajemniczy przybysz" no i jestem w trakcie Dostojewskiego "Wspomnienia z domu umarłych"... A strach pomyśleć, że w rodzinnym domu czeka reszta serii Martina "Nawałnica Mieczy", a kto zna ten wie jak to wciąga i jakie jest obszerne... Promotorze wybacz mi...
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.