Dodany: 14.08.2006 13:35|Autor: hedgehog

Wszystkie zwierzęta są równe! ...ale niektóre równiejsze od innych...


Moją lekturę książek G. Orwella zaczęłam od "Roku 1984". Książka spodobała mi się, ale nie zachwyciła. Z "Folwarkiem zwierzęcym" było inaczej. Zachwyt i podziw dla autora - to uczucia, jakie towarzyszyły mi po zakończeniu lektury.

Na farmie zwykłego rolnika wszystko toczy się najzwyklejszym, codziennym rytmem. Aż do pewnej pamiętnej nocy, gdy jedna ze świń, nękana snem o lepszym życiu, postanawia urzeczywistnić swoje marzenia i dzieli się swoimi planami z innymi zwierzętami w gospodarstwie. Na farmie wkrótce mają zapanować zupełnie inne warunki.

Gdy czytamy tę książkę o świniach, które przejmują władzę, bo rzekomo są do tego stworzone, o owcach, ślepo wykonujących rozkazy "władzy" - to porównanie z ZSRR nasuwa się samo. Wspaniale ukryte postacie Stalina czy Lenina pod postacią zwierząt i Związek Radziecki jako niepozorny folwark były doskonałymi pomysłami autora.

Książkę warto przeczytać, serdecznie mogę ją polecić każdemu. Nie tylko daje do myślenia, ale też ukazuje nam w prosty sposób, symbolicznie, "równość" wszystkich ludzi, "wspaniałe", "dostatnie" życie ludzi w Związku Radzieckim i piekło, jakie zgotowoano im w imię wielkich idei.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 30178
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 3
Użytkownik: jakozak 14.08.2006 20:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Moją lekturę książek G. O... | hedgehog
Toteż dostała ode mnie taką duuuużą szóstkę. :-)
Użytkownik: miłośniczka 14.02.2008 23:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Toteż dostała ode mnie ta... | jakozak
A ode mnie najmocniejszą z mocnych piątkę! ;)
Użytkownik: jakozak 15.02.2008 08:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Moją lekturę książek G. O... | hedgehog
<ukazuje nam w prosty sposób, symbolicznie, "równość" wszystkich ludzi, "wspaniałe", "dostatnie" życie ludzi w Związku Radzieckim i piekło, jakie zgotowoano im w imię wielkich idei.>

W sumie masz rację, tyle, że dotyczy to nie tylko Związku Radzieckiego, bo pod rządami ukochanej pięknej Ameryki jest dokładnie to samo. Zdążyliśmy się już o tym przekonać. Na własnej skórze.

Proponowałabym zatem potraktowanie tego, co opisuje autor, jako opis nieznośnych przywar ludzkiego stada w ogóle.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: