Dodany: 01.09.2004 14:06|Autor: Shadowmage

bez tytułu


Pierwszy tom cyklu "Xanth". Akcja dzieje się w magicznej krainie, gdzie każdy człowiek ma jakiś dar. No i oczywiście główny bohater go nie ma, więc musi go szybko znaleźć albo zostanie wygnany. Dalej to już jego perypetie, gdzie jak zwykle przewagę ma szczęście nad rozumem.

Straszliwie denerwowała mnie tylko jedna rzecz – całkowita niekonsekwencja i zmienność uczuć bohaterów. Najpierw główny bohater usycha z miłości do jednej dziewczyny, a potem ni z tego ni z owego kocha inną, a poprzednia okazuje się zdzirą. Niby autor coś tam próbuje uzasadnić, ale mu nie wychodzi. A takich nagłych zwrotów jest kilka.

Ogólnie to bardzo przyjemna, lekka bajeczka. Czyta się szybko i równie szybko zapomina po przeczytaniu.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 4542
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: Consigniare 20.11.2005 22:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Pierwszy tom cyklu "Xanth... | Shadowmage
Nie wiem czy mogę się zgodzić z twoją wypowiedzią, bo Bink zawsze jak widział jakąś kobiete to pamietał o Sabinie i myślał czy jego zachowanie jest stosowne. Później po długiej rozłące doszedł do wniosku, że jego miłość do niej jest nieprawdziwa i mu przeszła. Jeśli mam mówić o czytaniu to bardzo mnie wciągnęła ta kiążka i nie zapomniałem o niej kilka miesięcy, a teraz czytam "Zaklęcie dla Cameleon" po raz drógi.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: