Dodany: 20.07.2006 16:09|Autor: domQa

Równoumagicznienie


Teraz z kolei przeczytałam "Równoumagicznienie" i w sumie sama już nie wiem. Ta książka wydała mi się o wiele mniej ciekawa niż dwie poprzednie... Nie zauważyłam tempa akcji, mało było dowcipnych zwrotów takich w stylu Pratchett'a... Szczerze to nie podobała mi się tak bardzo jak inne jego książki, a nawet zaryzykuję stwierdzenie, że momentami mnie po prostu nudziła... :/ Wydaje się, jakby sam wstęp zajął autorowi 2/3 książki, a rozwinięcia i zakończenia prawie wogóle nie zauważyłam. Dlatego teraz zaczęłam czytać "Kieszeń pełną żyta" Agathy Christie. Jednak jestem pewna, że po wakacjach wrócę do Pratchett'a ("Mort" jest przede mną :>). Tylko brakuje mi odrobiny entuzjazmu, żeby zacząć czytać tę książkę teraz. Wszystko w swoim czasie...

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 4129
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 9
Użytkownik: Anna 46 20.07.2006 16:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Teraz z kolei przeczytała... | domQa
Godzino czarownic wróć do mnie!
Użytkownik: reniferze 20.07.2006 16:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Teraz z kolei przeczytała... | domQa
"Równoumagicznienie" podobało mi się strasznie (podobno już wolno tak pisać). "Mort" również. Za to np. "Ruchome obrazki" były, tak uważam, słabiutkie. W ogóle zauważyłam, że prattchetowcy ogólnie oceniają twórczość tego autora jako doskonałą, natomiast diametralnie różnią się w odbiorze poszczególnych części.
Użytkownik: domQa 20.07.2006 16:46 napisał(a):
Odpowiedź na: "Równoumagicznienie&... | reniferze
No i tu zgadzam się z Tobą w pełni... Ja też uważam, że to jest świetny autor, ale faktycznie niektóre książki ma bardzo dobre, a niektóre słabsze. I nie ma tak, że jedna z jego książek jest po prostu rewelacyjna a druga beznadziejna, tylko one wszystkie razem się uzupełniają. Można powiedzieć, że w jego twórczości każdy znajdzie coś dla siebie i dla każdego będzie to inne jego dzieło, które będzie uważał za świetne.
Użytkownik: Anna 46 20.07.2006 16:48 napisał(a):
Odpowiedź na: No i tu zgadzam się z Tob... | domQa
Nie skomentujesz mojego komentarza?
Użytkownik: domQa 20.07.2006 18:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie skomentujesz mojego k... | Anna 46
bo napisałam Ci e-maila :)
Użytkownik: Anna 46 20.07.2006 19:09 napisał(a):
Odpowiedź na: bo napisałam Ci e-maila :... | domQa
Odebrałam - odpisałam.
Użytkownik: Anna 46 20.07.2006 21:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Teraz z kolei przeczytała... | domQa
Weź sobie na początek Trzy wiedźmy, Wyprawę czarownic, albo Ostatniego bohatera, ewentualnie Zbrojnych lub Straż, straż.
Uwielbiam wszystkie "dyski" Pratchetta, ale Ty musisz trafić na swojego bohatera i polubić pratchttowski specyficzny humor. Próbuj powolutku i nic na siłę...:-))))
Użytkownik: Compote 21.07.2006 08:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Teraz z kolei przeczytała... | domQa
Ja miałam tak samo. I jeszcze nie przeczytałam książki o czarownicach w roli głównej, która by mi się spodobała. Za to uwielbiam Rincewinda, Straż i Śmierć. Teraz znowu zaczynam czytać wszystkie książki P. które mam, żeby je sobie w biblionetce pooceniać i przypomnieć co jak tam było:) i może przekonam się jednak do czarownic, odkryję coś ciekawego. Zobaczymy.
Użytkownik: domQa 21.07.2006 12:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja miałam tak samo. I jes... | Compote
W takim razie widzę, że mamy wspólnych ulubionych bohaterów. Ja też najbardziej lubię Rincewinda (i jego filozofię życiową, że wpadanie w panikę jest lekarstwem na wszystko :P) oraz Śmierć. To właśnie poprzez tą postać objawia się tak uwielbiany przeze mnie humor Pratchett'a. Jednak teraz króciutka przerwa na A. Christie! A później pewno znów wrócę do Świata Dysku. :)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: