Czy człowiek jest z natury zły, czy tylko okoliczności sprawiają, że z biegiem czasu uzewnętrzniają się w nim coraz gorsze instynkty?

Historia biednej, zakochanej dziewczyny jest historią upadku, który mógł być tysiąckrotnie przerwany. Niestety, życie ludzkie nie musi kończyć się happy endem, a Żeromski jako wnikliwy obserwator społeczny daje temu pełny wyraz.

Książka z pewnością ciekawa, lecz napisana nierówno. Fragmenty wstrząsające są następnie zamazywane przez obrazki ładne i przyjemne. Sprawia to obraz życia, które jest szachownicą monochromatycznych pól, jednakże powieści szkodzi, gdyż to, co najważniejsze, szybko ulatuje (w życiu też złe chwile ulegają zapomnieniu). Godna jednak jest polecenia czytelnikowi wrażliwemu i niezbyt przejmującemu się nieprawdopodobieństwem niektórych wydarzeń w życiu bohaterki.