Dodany: 04.07.2006 17:10|Autor: martamatylda

"Razem" jest najpiękniejszym krajem świata


Ta książka to zbiór czternastu opowiadań powstałych na przestrzeni lat, zazwyczaj mających związek z wojną. Z miłością też. Nie tą łatwą, lekką, kolorową.

Pierwsze opowiadanie, "Nie wracają na obiad", bardzo płynnie łączy w sobie dwa światy: TU, czyli na lądzie, w Gdyni i TAM, czyli na statku. Czas się zmienia, teraz miesza się z tym, co było. Opowiadanie jest przydługie, ożywia się dopiero pod koniec, kiedy statkowi zaczyna grozić niebezpieczeństwo. Z kolei "Małe, nagie pisklę" jest krótkim, zaskakującym tekstem o miłości. Bardzo optymistyczne zakończenie zmusza do uśmiechu. "Gospoda nad Sutjeską" zasługuje na pochwałę. Z pozoru jest o związku dwojga aktorów, ale zdaje się to tylko przykrywką dla niespodziewanego spotkania mamy Bujanić i jej dawnej miłości. Ale najbardziej poruszył mnie "Prawdziwy, wielki płacz". Opowiadanie króciutkie, zakończenie wręcz niezrozumiałe, na pewno to pomyłka! - można by pomyśleć. Nie odpowiada ono stereotypom naszego świata. A przecież autorka robi tak na każdym kroku, przeczy schematom. Jednakże "Wszystko jedno gdzie" wyraźnie odstaje od reszty. Ogłusza banalną treścią: oto polski lekarz pracujący w Afryce poznaje młodą Amerykankę, która upiera się pojechać z nim do Togo. Od początku ma się wrażenie, że happy endu nie będzie, a już na pewno nie dla Marka. Motyw literacki wykorzystywany tak często - nudzi. Tytułowy "Czarny warkocz" to historia życia matki autorki, zalatująca z lekka sentymentalizmem.

Wrażenia ogólne: mieszane.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2483
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: