Użytkownik: norge 02.02.2012 11:22 napisał(a):
Odpowiedź na: "Musisz być dzielna". Te ... | Annika Praca w ośrodkach misyjnych, nawracanie tubylczych plemion na chrześcijaństwo, romans w sercu Afryki - tak, z tego można by stworzyć bardzo dobrą książkę. Nie od razu "Pożegnanie z Afryką", ale na przykład powieść obyczajową na poziomie choćby Trudne decyzje (Shreve Anita), która też rozgrywa się w Tanzanii i jest moim zdaniem ciekawa i na poziomie.

Niestety, "Królowa deszczu" przypomina mi typową "powieśc dla dziewcząt" w złym tego słowa znaczeniu. Afryka wygląda tu jak na widokówce, wszystko kręci się wokół znanych i tysiąckrotnie powtarzanych stereotypów o rdzennej ludnośći, szamanach, leczniczych ziołach itp. itp. Elementy historyczno-polityczne dotyczące Tanzanii i kształtowanie się jej niepodległości są ukazane na poziomie III klasy szkoły podstawowek. Do tego ten romans... Wódz plemienia zakochuje się w białej misjonarce-pielęgniarce. On szlachetny, wysoki, o skórze jak heban, kształcony w Anglii. Ona rudowłosa, niewinna, pełna dobrej woli, głęboko wierząca. Wszystko przesłodzone, taka trochę bajka w egzotycznej scenerii. Rozczarowanie, bo po sądząc biblioNETkowych ocenach spodziewałam się jakiejś ambitniejszej powieści.

Użytkownik: norge 02.02.2012 11:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Praca w ośrodkach misyjny... | norge Przepraszam, akcja "Trudnych decyzji" rozgrywa się nie w Tanzanii, ale w Kenii.