Love Hina - wybuchowa panna i nieudacznik do potęgi
Keitaro Urshima. Lat 19, życiowy nieudacznik i frajer. Bez przyjaciół, bez zdolności, bez dziewczyny, kiepski w sporcie i w nauce. Brak pieniędzy i wsparcia w rodzinie. Więc co ma? Niewiele: marzenie, że uda mu się dostać na Todaj (najlepsza uczelnia, na którą próbował się dostać i oblał 2 razy), wspomnienie po dziewczynce, która jako jedyna go kochała i babcię, która prowadzi hotel. Keitaro chce u niej zamieszkać i po raz trzeci próbować zdawać na Todaj...
Co jednak będzie, gdy się okaże, że babcia nie posiada już hotelu, tylko pensjonat dla dziewcząt zwany Hinata i wyjechała w podróż dookoła świata? Kiedy Kinataro pozna wybuchową Naru (która nie będzie szczędzić mu prawego sierpowego) i inne dziewczyny, które od razu wsadzą go do szufladki z napisem "Głupek, zboczeniec i nieudacznik"? Nie mówiąc już o tym, że przez pewne nieporozumienie będą przekonane, że już zdał na Todaj? Oj, będzie się działo, to wam obiecuję...
Fabułę już znacie, teraz co nieco o wykonaniu. Jeżeli chodzi o kreskę, pan Akamatsu otrzymuje ode mnie DUŻEGO plusa. :) Grafika jest naprawdę miodzio - ślicznie narysowane otoczenie, szczegóły i postacie. Tu nie mam żadnych zastrzeżeń.
Fabuła, choć napisana dobrze i z pomysłem, jest nieco schematyczna i przewidywalna. Keitaro chce dobrze i stara się bardzo, pomaga Naru, Naru patrzy na niego nieco przychylniej, Keitaro powie coś nie tak lub zobaczy przypadkowo bieliznę Naru i w efekcie dostaje w dziób. Wielu to bawi, niektórych nudzi (no bo ile można), a jeszcze innych drażni, że te brutalne baby tak się znęcają nad tym nieudacznikiem, który choć raz by się sprzeciwił i nie dałby tak sobą pomiatać.
Wielu z tego powodu przerwało czytanie serii, bo mieli dość oglądania, jak Naru ćwiczy na swym przyszłym lubym (no co? To nie żadna niespodzianka, od początku wiadomo, że się zejdą) prawe sierpowe.
Ogólnie może się podobać. Ja wobec tej kultowej już serii mam nieco mieszane uczucia, chociaż przyznam, że jest całkiem sympatyczna i "śmiechowa". Warto zobaczyć, a nuż ci się spodoba, kochany czytelniku?
Tomik dostaje ode mnie 4.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.