Dodany: 22.08.2004 18:02|Autor: firedrake

nota wydawcy


"- Nie mów do mnie Olinie – Kwaśniewski spojrzał Ałganowowi prosto w oczy.
- Gu, go, go, cyca, cyca – wybulgotał Lenin, a następnie ukręcił lalce głowę.
Nauczycielu – czy wykonałeś tygodniowy plan spermodawstwa?!"


Olśniewająca groteska na temat kulis naszego życia politycznego. Tu, teraz i w przyszłości. W rolach głównych: Kwaśniewski, Oleksy, Krzaklewski, Zacharski, ks. Jankowski, raper Liroy, dziewiętnaście klonów Włodzimierza Iljicza i dziesiątki pomniejszych mężów stanu. A wszystko zaczyna się w chwili, gdy Stanisław Kierpc, bezrobotny góral, znajduje po pijaku tajemnicze sowieckie ustrojstwo. „Gazeta Wyborcza” (nr 210, 9.09.1997) sugeruje, by dzieło Olina sprzedawać na recepty w aptekach, Minister Zdrowia ostrzega, że jego lektura „może wywołać nieodwracalne zmiany w psychice mózgu”, a ośmieszeni politycy naradzają się z adwokatami.

[SuperNOWA, 1997]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3356
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: Varano 15.11.2006 02:57 napisał(a):
Odpowiedź na: "- Nie mów do mnie Olinie... | firedrake
Rzenada i chyba właśnie przez rz a nie "ż". Któż to jest za egzemplaż... i te wypociny pijanego chrabąszcza upajającego się własnym pseudotalentem! Są nie do zniesienia. Kto mu to wydał? Chyba, że sam zrobił sobie tę przyjemność i publiczkę. Wszystkie komentarze pochodzą z tego samego źródła - podejrzewam, że też chyba sam sobie puscił w NET tę recenzję. Krąży po Internecie powielana pzez matółków...
Żałosne!
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: