Dodany: 03.05.2006 17:56|Autor:

Książka: Syndrom starszej siostry
Chojnacka Malwina
Notę wprowadził(a): margot.

nota wydawcy


„Nie jestem już dzieckiem i nie muszę ci się spowiadać z każdego kroku! Dwa tygodnie nie dzwoniłam? Przecież żyję! A jakby coś mi się stało, to dowiedziałbyś się pierwsza, jako matka denatki! Prawda?! No... chyba, że nie byłoby ciała! Mam przestać? Ty przestań! Dzwonię, kiedy chcę! Te telefony nie mogą być wymuszane! Nic ci się nie stanie, jak nie pogadamy sobie parę dni! Zresztą, o czym z tobą gadać! Ciągle narzekasz!”

Taka jest Karolina. Pyskata jest po matce, niezależna również. Dzwoni, kiedy ma ochotę, czyli najczęściej wtedy, gdy kończy się jej gotówka. Czyli coraz rzadziej. Ale czy zaraz musiała pozować do jakichś męskich czasopism? Pokazywać biust obcym facetom, zamiast iść na studia? Ból głowy to najmniejszy z problemów jej mamy...

[Zysk i S-ka, 2006]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1680
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: jjmunko 20.01.2009 09:02 napisał(a):
Odpowiedź na: „Nie jestem już dzieckiem... | margot.
Zdania są krótkie, ale treściwe. Dzięki nim książka nabiera cech typowego pamiętnika (bo w takim stylu została napisana). Jest to inny pamiętnik niż sobie wyobrażamy. Autorka z sposób jasny, czasami wręcz suchy przedsatwia każdy dzień z życia swojej bohaterki.
Przyjemna, ciepła i śmieszna książka na rozluźnienie. Polecam
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: