"Psie pole" to jedenasta z kolei "Powieść piastowska". Akcja toczy się w czasach Bolesława Krzywoustego, prawie cały czas na grodzie Przebimiła, sławnego woja z potężnego i sławnego rodu Łabędzi.

Przebimił po latach niewoli na Pomorzu, bez nogi straconej w oblężeniu Kołobrzegu, czuje się ociężały i nieprzydatny. Wiele lat temu zostawił w ojczyźnie młodą żonę i dwójkę dzieci. Wyklęty z rodu Łabędzi prez własnych krewnych, nie ma nikogo, kto zapłaciłby okup. Gdy Bolesław zajmuje Kołobrzeg, Przebimił powraca do domu. Oprócz słabowitej małżonki zastaje dorastającego syna i córę. Radka od razu pozyskuje przychylność ojca, lecz Zdzich, onieśmielony nieustraszonym niegdyś wojem, nie potrafi tego tak dobrze jak siostra. Przebimił uważa się za kalekę zapomnianego przez księcia. Zdzich nie ułatwia mu gospodarowania.

Pewnego dnia Przebimił otrzymuje od Krzywoustego dary i dowództwo na grodzie w Głogowie. Cała jego rodzina przenosi się do nowego miejsca. Zdzich w niedługim czasie znajduje sobie nowych przyjaciół, z którymi psoci, zrażając do siebie większość mieszkańców Głogowa. Sytuacja odmienia się, kiedy Zdzich przynosi do grodu wiadomość o nadciągających wojskach niemieckich. Głogów chroni sypiący się mur, spróchniałe częstokoły i wyschła fosa. Przebimił, który dopiero od niedawna traktuje syna na równi z Radką, nie podejrzewa, że jego życie już niedługo całkowicie się zmieni...

"Psie pole" czyta się szybko i bardzo przyjemnie. Przygody Zdzicha, problemy Przebimiła zaciekawią ludzi żyjących prawie tysiąc lat później, wśród nowoczesności i techniki. Polecam "Psie pole", które jest dla mnie jedną z najlepszych "Powieści piastowskich". Naprawdę barwne i ciekawe przedstawienie Polski jednoczonej przez Bolesława Krzywoustego.