Dodany: 30.04.2006 16:54|Autor: nevermind

6 minut po czasie.


Felietony Szczepkowskiej-"6 minut przed czasem".
Bardzo lekko się to czytało. Choć, nie można było połknąć w całości na raz. Troszeczkę wymagała ta książka delektowania się tym, co zawiera. Ale i tak miło było. Łatwo i przyjemnie, choć i morał się znalazł, jak i chwile głębszej refleksji.
No, i dowiedziałam się, że chyba mam NAJA :D

Mam jeszcze "Ostatnie historie" Olgi Tokarczuk, jednak... Coś mi nie gra. Czy w tej książce jest to samo co w "Grze na wielu bębenkach"? Bo przejrzałam opowiadania tam zawarte i wydaje mi się, że tak. Dlaczego?

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1233
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: nevermind 30.04.2006 20:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Felietony Szczepkowskiej-... | nevermind
Zamieszczam sprostowanie... Coś się chyba w mojej szkolnej bibliotece pomieszało. Bo to co zawierają "Ostatnie historie" u mnie było zamieszczone w okładce z "Gry na wielu bębenkach". Nie wiem jak do tego doszło, ale wyjaśnie to jak tylko zacznie się szkoła.
Użytkownik: Simmonides 01.05.2006 13:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Felietony Szczepkowskiej-... | nevermind
Co to jest "NAJA"? A "Bębenki" sprostujemy na pewno. Miłej lektury "Potopu":D
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: