Dodany: 15.04.2006 13:51|Autor: tomcio

Bezwzględny mściciel


Historia to o władzy totalitarnej (bardzo wiele analogii do "Roku 1984" Orwella) i zemście. Utrzymana w ciemnych barwach, częstokroć przygnębiająca, ale często zadziwiająco mądra i wzruszająca.

Bohater lubuje się w klasykach litearatury, muzyce, malarstwie, kinie. Nie sposób go niby nie lubić. A jednak. Ciężko do końca zaakceptować postać miejscami bardzo okrutną, uśmiercającą niewinnych ludzi, wyznającą zasadę, że cel uświęca środki. A i cel czasem wątpliwy. Czy faktycznie to chaos i anarchia są receptą na władzę przemocy? Czy nie jest to zwalczanie złego złem? Obrazy rozwścieczonego tłumu przedstawione na końcu książki tylko pogłębiają takie wątpliwości.

O ile pierwsze dwie części mocno trzymały w napięciu, o tyle trzecia już jakoś mniej angażuje emocje. Może po prostu suspensu nie da się utrzymać do samego końca i fabułę trzeba było w jakiś sposób zamknąć. Niemniej jednak koncepcję "historia toczy się dalej tym samym torem" uważam za niewiarygodną i zbyt typową. O wiele bardziej podobał mi się, mocno kontrowersyjny zresztą, pomysł uświadomienia Evey potrzeby wolności. Bardzo oryginalne i dość szokujące, trzeba przyznać, rozwiązanie.

Wątpliwości budzi także pozycja superbohatera w przedstawionym świecie. W jaki sposób jest on w stanie dokonać tego wszystkiego? Jakim cudem jednostka, choćby i nieprzeciętna, jak V, jest w stanie zaplanować i, co ważniejsze, przeprowadzić takie akcje w systemie ściśle kontrolowanym przez władzę? W jaki sposób V doszedł do posiadania wszystkich asów, jakie trzyma w rękawie? To dobrze, że pewne sekrety nie zostały wyjaśnione, jednak niektóre spośród nich trącą brakiem realizmu.

Zarzuty te jednak nie zmieniają faktu, że jak na komiks, pozycja to świetna.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3144
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: