Użytkownik: agniecha121 28.12.2006 19:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Nastoletnia Sara Clark zo... | milka540 No więc... minął tydzień odkąd skończyłam czytać tę książkę, ale nadal pozostaję pod silnym jej wpływem. Książka jest niewiarygodnie smutna, a zarazem zmuszająca do refleksji. Sara- główna bohaterka, jest osobą prowadzącą rozwiązły tryb życia, ale nie przeszkadza to jej w byciu dobrą przyjaciółką zakochanego w niej do szaleństwa Jemiego, który wbrew wszystkiem do grnic swoich możliwości pozostaje jej jedynym wsparciem, pocieszeniem i opiekunem. Sara po rozstaniu z Danielem przeżywa głęboki kryzys i traci szacunek do swojego ciał, co staje się przyczyną jej podupadnięcia fizycznego. Paradoksem jest to, że mężczyźnie, którzy z nią sypiają czują się wykorzystani i odtrąceni przez Sarę. Najbardziej wzruszający moment to śmierć jednego z bohaterów (może nie sama śmierć jak jej powód, którym jest bezgraniczna miłość do Sary). Niewiarygodne jest również to, jak Sara i Daniel po ośmioletniej rozłące trkatują się nawzajem. Ich miłośc przypomina pole walki, które toczy się miedy porządaniem, a chęcią ukrycią się nawzajem we wnętrzu swoich kieszeni. Świetnym dopełnieniem tego są słowa Daniela: Czasem boję się, że kiedyś Cię zjem... Ich miłość zrodziła w nich potwora. Polecam, choć ludziom o poukładanych walorach estetycznych i głęboko zakorzenionych wartościach moralnych serdecznie odradzam. Pozdrawiam.

Użytkownik: ewkina 23.05.2011 13:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Nastoletnia Sara Clark zo... | milka540 Nie wiem jak przebrnęłam przez całość ale myślałam że zakończenie przyniesie jakąś puetnę lub cokolwiek w tym stylu, że może mnie czymś zaskoczy. Tymczasem zdołowała mnie na maxa. Przykład destrukcyjnej 'chorej miłości'która na pewno niejednokrotnie ma miejsce w rzeczywistości. Może i jest dobra ale chyba dla miłośników tego typu historii.