Dodany: 08.04.2006 13:20|Autor: jenifer

Czytatnik: po prostu czytatnik

Dziennik...


... Gombrowicza. Już drugi tydzień czytam. Nigdy nie miałam ochoty, żeby się za niego zabrać, aż wreszcie na uczelni mnie przymuszono ;)I widzę, że niepotrzebnie się wzbraniałam. Tyle kapitalnych myśli i spostrzeżeń, że nawet żadnego cytatu nie wpiszę. Musiałabym znaczną część książki przepisać.
Widzę również, że bez "Dziennika" trudno tak naprawdę zrozumieć filozofię Gombrowicza, wyrażoną w jego książkach. Kiedy czytałam je bez znajomości "Dziennika", ślizgałam się po powierzchni, zwracałam głównie uwagę na błazenadę, a nie dostrzegałam tragizmu, który jest w nich ukazany.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2606
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: amoretka 08.04.2006 19:03 napisał(a):
Odpowiedź na: ... Gombrowicza. Już drug... | jenifer
O "Dzienniku" piszę moją prezentację maturalną :)
Użytkownik: garfunkel 08.04.2006 23:32 napisał(a):
Odpowiedź na: ... Gombrowicza. Już drug... | jenifer
ahh... Gombrowicz... nie spotkałem jeszcze autora, który wywarłby na mnie tak wielkie wrażenie.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: