Dodany: 27.03.2006 10:37|Autor:

Książka: Ławka 102
Vargas Fred
Notę wprowadził(a): margot.

nota wydawcy


Trochę znudzony, siedział na ławce przy Skarpie i wpatrywał się w okno mieszkania tego antypatycznego gnojka, synalka deputowanego. Kehlweiler, powszechnie zwany Niemcem, prowadził śledztwo już od pewnego czasu. Tego dnia zauważył na żywopłocie dziwną, białawą rzecz...

Z powodu tego odłamka ludzkiej kości - bo była to ludzka kość - wpadł w obsesję i zarzucił paryskie śledztwo. Jego tropem wyruszył do Port-Nicolas, zagubionej wioski na krańcach Bretanii.

Godzinami przesiadywał w kafejce. Z zasnutej dymem papierosów sali starego baru zerkał na ulicę, nasłuchiwał, popijał piwo, poznając coraz to nowe twarze, i nieugięty, w deszczu i błocie, przemierzał wiejskie drogi wraz ze swym młodym asystentem, Markiem Vandooslerem, znawcą dziejów średniowiecza, którego poznaliśmy, czytając powieść „I wstali z martwych...”.

Kto jest mordercą?

"Subtelna ironia, z jaką Fred Vargas traktuje swoich bohaterów, a bohaterowie siebie nawzajem, a także fabuła, która jak w dobrych, klasycznych kryminałach przypomina ogród o rozwidlających się ścieżkach, sprawiają, że "Ławkę 102" czyta się z wielką frajdą".
Łukasz Książyk, "Przekrój"

[Prószyński i S-ka, 2004]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 971
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: