Fragmenty rozdziału pierwszego, zatytułowanego "Kto się boi Daenikena?":

(...) Teoria, której jest współtwórcą i zwolennikiem, aczkolwiek całkowicie fantastyczna - zawiera wiele interesujących momentów, które muszą tak czy inaczej pobudzać ludzką wyobraźnię. (...) wśród wyznawców i twórców licznych dziwnych teorii znajdują się poważni ludzie nauki (...). Trudno dyskredytować ich tylko za to, że stoją na stanowisku, iż nie wolno odrzucać czegoś z góry jedynie dlatego, iż to "coś" (...) - nie pasuje do naszych wyobrażeń o cywilizacji przeszłości.

To jednak nie oznacza, że z von Daenikenem i innymi astroarcheologami polemizować nie można i nie trzeba, tam zwłaszcza, gdzie popełniają oni ewidentne błędy i niedopatrzenia. (...)

Książka ta, poświęcona archeologii, jest tylko próbą takiej polemiki. Omawia ona kilka wybranych zagadnień, które zajmują poczesne miejsca w arsenale astroarcheologów, a które zostaną tutaj przedstawione w świetle aktualnego stanu wiedzy. Znajdziemy tu też rozdziały poświęcone najgłośniejszym wykopaliskom i odkryciom ostatnich lat, a także dyskusjom naukowym, które - choć mają już swoją długoletnią historię - ciągle są dalekie od ostatecznego rozstrzygnięcia*.



---
* Maciej Łukasiewicz: "Między niebem a ziemią", KAW, Warszawa 1979, str. 23-24.