Dodany: 23.02.2006 04:13|Autor: librarian

Czytatki Małgorzaty Musierowicz


Pamiętam "Frywolitki" Małgorzaty Musierowicz jeszcze z czasów, kiedy ukazywały się w "Filipince", tej dawnej "Filipince", która już, niestety, odeszła w przeszłość. Dobrze, że ukazują się w formie książkowej, bo inaczej te świetne felietony mogłyby nam umknąć. Są już trzy tomy, mam nadzieję, że będzie więcej. Zawierają nie tylko interesujący komentarz na temat rzeczywistości, kultury, historii, muzyki, ale bogactwo rekomendacji, zbiór wspaniałych lektur, do których nas zachęca autorka.

Z "Frywolitek" numer 2 wypisałam sobie całą masę tytułów do zdobycia i przeczytania. Niektóre już przeczytałam, inne dopiero muszę zdobyć, ale z góry się na nie cieszę, bo wiem, że na tych rekomendacjach się nie zawiodę. Oto niektóre z tytułów. Warto sprawdzić, czy są już w Biblionetce:

"Prywatna historia poezji" Małgorzaty Baranowskiej, "Oddajcie mi świętego Mikołaja" Wandy Kocięckiej, "Piórkiem słowika" Stefana Stuligrosza, "Córka rzeźbiarza" Tove Jansson, "Księga potraw Jane Austen", "Weryfikacja czarodzieja" Zbigniewa Raszewskiego.

A wiadomość wyczytana właśnie we "Frywolitkach", że jest w planie publikacja dalszych tomów wspomnień profesora Raszewskiego, czyli "Raptularza", obejmujących lata 1977-92, wprawiła mnie w wielką radość. Teraz mogę cierpliwie czekać, bo jak powiedziała mama Fynna, z pewnością wszystko, co jest warte posiadania, warte jest, by na to czekać*.

A swoją drogą - czy Małgorzata Musierowicz nie powinna zostać matką chrzestną Biblionetki? Przecież "Frywolitki" to nic innego, jak bardzo ciekawe i wartościowe Czytatki.


---
* Fynn: "Anna i Czarny Rycerz", tłumaczyła Magdalena Ciszewska, wydawnictwo "W drodze", 1994.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2820
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: