Historia dziewczynki, później dziewczyny i w końcu kobiety, która widziała aury otaczających ją ludzi oraz potrafiła odczytać ich nastroje, myśli i poprzednie wcielenia.

Książka napisana z tak wielkim zrozumieniem dla ludzkich słabości, z taką miłością do każdego napotkanego człowieka, zawierająca tak wiele cennych wskazówek dotyczących życiowych decyzji, a także znaczenia równowagi w nas samych - że naprawdę można poczuć się jak w pełnym ukojenia, wymarzonym świecie.

Przeczytać zdecydowanie warto, niezależnie od wiary bądź niewiary w opisane wydarzenia. Choćby dla samej radości poznania kogoś, kto umie i rozumieć ludzi, i im pomagać. Plaster na cynizm, cwaniactwo i pośpiech zdobywania "dóbr" cywilizacji. Drogowskaz i - kto wie? - może najlepszy kąt widzenia. Życzę przemiłej lektury i ciekawych wniosków.