Nie jestem zwoleniczką tego typu książek, ale przez tę przebrnęłam stosunkowo szybko. Na pewno jednym z głównych tematów powieści jest problem dobrego ożenku, uczucia są spychane na dalszy plan. Osobiście bardziej zainteresował mnie wątek związany z hierarchią panującą w rodzinie oraz ogólnym zarysem społeczeństwa. Tematy te istnieją w książce, choć są przez wielu omijane. Autorka wbrew pozorom zamieściła wiele informacji dotyczących światka arystokratycznego Anglii. Z zainteresowaniem analizowałam uprzedzenia, mezalianse - tzw. zachowania stadne.