Dodany: 06.08.2004 15:29|Autor: karolinaR

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Czarownice
Jong Erica

Obdarowana magicznym talentem Erica Jong a sprawa czarownic


"Jeśli masz swoje sekretne ja - czytaj dalej"

Erica Jong - jedna z najbardziej znanych współczesnych pisarek amerykańskich - po tym, jak nie bała się latania, nie bała się pięćdziesiątki, powiedziała kobietom, czego chcą i ocaliła swoje życie, wzięła na warsztat temat czarownic. Owocem tej trwającej lata fascynacji jest publikacja zatytułowana "Czarownice". Tematyka ta, o czym wiedzą fani, nie jest w twórczości Jong żadnym novum. Do czarownic wszak przystąpiła na krótko Fanny Chłostka-Jones, tytułowa postać znanej parodii powieści XVII-wiecznej, która wyszła spod pióra pisarki.

"Żałujesz, że nią nie jesteś. Z wyjątkiem chwil, gdy zapalają się stosy."

Należałoby odpowiedzieć na pytanie, kogo może zainteresować ta książka? Oddajmy głos autorce: "Bo ta książka może i nie zapewni ci miłości ukochanej osoby, nie da ci magicznej różdżki, ani peleryny niewidki, ani recepty na latanie, ale z pewnością będzie próbowała ci pokazać, w jaki sposób pragnienia zmieniają nasze życie i jak na skrzydłach pragnień zlatujemy na sekretne sabaty, by tam spotkać naszych bogów i nasze demony.".

Simone de Beauvoir miała powiedzieć, że "kobiety były palone na stosie jako czarownice tylko za to, że były piękne". Rozpoczynając odyseję w świat pierwszych wyzwolonych kobiet, Jong stara się odpowiedzieć na pytanie, kim jest czarownica. By znaleźć odpowiedź na to wcale niełatwe pytanie, odwołuje się do archetypowych przedstawień - z jednej strony szpetna i złośliwa wiedźma, z drugiej piękna uwodzicielka. W obu przypadkach niebezpieczna dla mężczyzn. Czarownice pojawiały się we wszystkich kulturach i religiach. Stały w opozycji do patriarchatu. Ich matką była Natura - Asztarte - Izyda - Isztar - Wenus - Afrodyta. Znane, ale odległe.

"Wzór dla kobiet i ostrzegający antywzór - płonąca pani, która powstrzymuje inne kobiety, by nie zapłonęły swoim wewnętrznym blaskiem."

Jeśli porusza się temat czarownic, nie może zabraknąć polowania na czarownice. Badacze odnaleźli dla tego niecnego procederu solidne uzasadnienia socjoekonomiczne. Jong pisze o okrutnych torturach - wspomina o różnicach pomiędzy sposobami, w jaki traktowano kobiety oskarżone o czary w Europie kontynentalnej i Anglii. Ciekawa była również postawa kościoła katolickiego - początkowo latanie na miotłach uznawano za iluzję powodowaną przez diabła. Później karano jako heretyków tych, którzy nie wierzyli w tę iluzję.

W książce przywołane zostały dzieła sztuki, postacie historyczne - jak Joanna d'Arc; legendarne i fikcyjne - Merlin, Robin Hood, Morgana Le Fay, cytaty, opracowania naukowe. "Czarownice" nie miały być pracą historyczną, ale poetycką i malarską próbą odmalowania świata Tych kobiet. Oprócz rozważań filozoficznych mamy więc opowieści na temat rytuałów, wyposażenia i strojów czarownic. Znajdziemy tu zaklęcia miłosne, maści na latanie - oczywiście do wypróbowania na własną odpowiedzialność. Recepty i przykłady. Wymienia się magiczne miejsca całego świata. Współcześnie obserwuje się wzmożone zainteresowanie czarownictwem.

Język Jong przypomina gawędę, opowieść głęboko zakorzenioną w kulturze oralnej. Pisarka przyznaje z wdziękiem, że gdyby żyła dwieście pięćdziesiąt lat wcześniej i chciała stworzyć monografię na temat czarownic, niechybnie skończyłaby na stosie. Wszystkie informacje podaje w przystępny, ale i pełen fantazji sposób. Prozatorski tekst został urozmaicony poezją. Warto wspomnieć, że Robert Graves pisał, że każdy wiersz jest w swej istocie inwokacją do Bogini Matki. Na szczególną uwagę zasługuje część książki zatytułowana "Poetycki Śmiertelny Zielnik".

Gdyby czytelnik dostał sam tekst, miałby przed sobą napisaną ze swadą i niezwykłą lekkością próbę wprowadzenia w świat, który fascynował ludzi od czasu, gdy porzucili pierwotną religię i stali się bardziej "cywilizowani". Dzięki ilustracjom Josepha A. Smitha mamy edytorskie dzieło sztuki. Nadają one książce wygląd tajemniczej księgi. Prace są mroczne i zmysłowe, jak wyjęte z bajki dla dorosłych. Tworzący dla znanych tytułów - "Timesa", "Newsweeka" i "Harper's magazine" - artysta obdarzony jest niezwykłym talentem i wyczuciem tematu. Na tych obrazach czuć wszystkie ludzkie emocje - strach, namiętność, siłę, ból i pierwotną moc. "Czarownice" to wysoce artystyczna publikacja, znakomity przykład uzupełniania się tekstu i obrazu.

"Czarownice" to książka dla kobiet i o kobietach... bo przecież każda z nas ma w sobie coś z czarownicy, nieprawdaż?

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 8101
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: Lancan 08.07.2008 06:49 napisał(a):
Odpowiedź na: "Jeśli masz swoje sekretn... | karolinaR
Tak dobra recenzja bez komentarzy??? To jakieś kosmiczne, magiczne niedopatrzenie...
Sam właśnie rozglądam się za tą książką (chociaż nie jestem kobietą;)). Czarownice mają w sobie coś nieodparcie fascynującego.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: