Książka opowiada o braku zainteresowania, zrozumienia, między dorastającym synem a ojcem, i o przyjaźni chłopca ze starym panem Ibrahimem.

Momo - tak ma na imię bohater - przez przyjaźń z panem Ibrahimem odkrywa na nowo świat, uczy się cieszyć życiem. Okazuje się, że uśmiech nie jest tylko dla bogaczy i ludzi szczęśliwych, ale dla wszystkich, którzy wierzą...

Trach: uśmiech!

Wszystko to, co wydaje się nam beznadziejne, poprzez uśmiech na naszej twarzy, a przede wszystkim uśmiech naszej duszy, nabiera sensu, nadaje szaleństwo naszym działaniom i szczęśliwemu zakończeniu naszych wszystkich zamierzeń.

Pan Ibrahim zwraca uwagę Moma na piękno, które jest wszędzie, gdziekolwiek zwróci się oczy, lecz oczy muszą to dostrzec...