Dodany: 31.01.2006 18:32|Autor:
nota wydawcy
Daniel zdemolował szopę, małpka ugryzła w ucho Larry'ego, sroki zrujnowały grządkę pomidorów zasadzonych przez Lesliego, a zaskroniec zaszył się na sofie Margo. Trudno się dziwić, że nie wszystkich domowników zachwycał zwierzyniec Geralda Durella. Najwięcej zrozumienia dla dziecięcej pasji miała jego matka.
Tym razem znany przyrodnik, jak zawsze z humorem, wspomina dzieciństwo w Anglii i terminowanie w londyńskim ogrodzie zoologicznym.
[Prószyński i S-ka, 1996]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.