Dodany: 11.01.2006 23:59|Autor: Marylek

Nie tylko poradnik


Książka składa się nie tylko z wykładów Claude'a Diolosy; zostały one opracowane i rozszerzone przez tłumacza, Marka Kalmusa. Tłumacz dodał również tablice, przypisy, i zakończenie oraz dodatkowo nieco przepisów kulinarnych. Jest więc prawie współautorem książki.

"Chiny, kuchnia..." przedstawia podstawy medycyny chińskiej, jak również związane z nimi fundamentalne pojęcia filozoficzno-religijne: jin i jang. Na ich bazie poznaje czytelnik klasyfikację pożywienia ze względu na smak oraz gotowanie zgodnie z zasadą pięciu przemian.

Każdemu smakowi, według tradycyjnej chińskiej wiedzy, odpowiada konkretne oddziaływanie pożywienia, wpływające na konkretny organ. Każdy produkt żywnościowy zawiera poza tym różne rodzaje energii, co implikuje ruchy "energii życiowej" w organizmie, wpływające na ogólny stan zdrowia. Różnie też wpływają na organizm ludzki, oraz na jego poszczególne narządy, różne produkty - w zależności od pory roku, w jakiej się je spożywa.

W dobie fast foodów i trzyminutowych zupek zwanych - o zgrozo! - chińskimi, ta niewielka książeczka stanowi pozycję wyjątkową i cenną. Pomaga zastanowić się nad znaczeniem tego, co jemy, z czego decydujemy się budować swój organizm. Lecz również pomaga zwrócić uwagę na to, co nieobecne lub dawno zapomniane w naszym myśleniu o zdrowiu i kuchni: że skoro jesteśmy częścią składową przyrody, to podlegamy jej prawom i buntowanie się przeciw nim może nam jedynie zaszkodzić. A zwrócenie uwagi na to, jak różnie funkcjonuje nasz organizm w zależności od tego, czym i kiedy zdecydujemy się go "napędzać", pomoże nam dobrze się czuć i lepiej działać na co dzień. Stąd już tylko pół kroku do pamiętania, że, na przykład, cukier wychładza i zakwasza organizm, a to obniża odporność i źle wpływa na organy związane z żywiołem ziemi, czyli trzustkę i śledzionę.

Gdyby leniwy Europejczyk spróbował odżywiać się zgodnie z radami i sugestiami zawartymi w wykładach pana Diolosy, może nie byłby nam aż tak straszny kryzys w służnie zdrowia ;-). Ale cokolwiek zrobimy, godnym polecenia jest zaznajomienie się z wiedzą i mądrością innego ludu, innej kultury, bo może okazać się, że źródła naszych drobnych niedomagań są łatwiejsze do usunięcia, niż moglibyśmy przypuszczać.

Polecam tę książeczkę nie tylko entuzjastom kuchni i medycyny. Każdy z nas może tu znaleźć coś dla siebie.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2514
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: