Dodany: 06.01.2006 16:09|Autor: magda-margines

Zatrważające ćpuńskie życie


„Ćpun” nie był dla mnie łatwą do przeczytania książką. Wiele razy wzdrygałam się i po prostu musiałam przerwać na chwilę czytanie, aby się przełamać i wrócić do powieści. Nie wiem, czy ktoś czytał „Pamiętnik narkomanki” Barbary Rosiek. Gdy sięgnęłam po „Ćpuna”, myślałam, że to będzie coś w tym rodzaju, ale się pomyliłam. Jest ciekawa, owszem, ale ukazuje straszne, prawdziwe życie narkomanów, dorosłych, którzy tkwią w nałogu już sporo czasu. Książka dość ciekawa, lecz nie jest jedną z tych, którą się weźmie do ręki i nie można przestać jej czytać. Jeśli odstawisz ją, dokończysz później, nie będziesz cały czas o niej myślał, co się będzie dalej działo. Wydaje mi się, że to dlatego, iż akcja jest troszkę niemrawa, autor podaje prawie same suche fakty, nie ma jakichś wątków pobocznych. Jednak śmiało mogę ją polecić wszystkim tym, którzy chcą zrozumieć, czym jest życie w ciągu i głód narkotyczny.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 6909
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: kodeinka 30.11.2006 15:19 napisał(a):
Odpowiedź na: „Ćpun” nie był dla mnie ł... | magda-margines
a ja czytałam "Pamiętnik Narkomanki"i nie znalazłam momentu w którym musiałabym "przerwac"."Cpun"jest moze tematycznie podobna ksiązką,ale wiele go rózni od pamiętnika...mi osobiscia podobał się o wiele bardziej.Nie uwazam tej ksiązki za jakąs bardzo mocną,moze ja jestem pesymistycznie nastawiona do zycia,ale dla mnie to tylko ładnie ujęta prawda.niemniej jednak zawiera elemęty,które trohę mnie "przydusiły".... A ogólnie ksiązka jest GIT.Lubię tego Mlecza no.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: