Dodany: 21.07.2004 14:00|Autor: Mya

Małe, ale cieszy.


Małych rozmiarów książeczka wzbogacona ilustracjami przedstawia zapiski trzech barwnych postaci. Porusza wiele kwestii i szkoda wielka, że tak szybko się kończy. Pełna humoru, bawi do łez.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3772
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: hesychia 10.02.2006 16:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Małych rozmiarów książecz... | Mya
Nie, nie, nie i jeszcze raz nie. Miał być pamiętnik dorosłego czy niemal dorosłego chłopca - są mało śmieszne słówka, bo raczej nie wyznania, osobnika góra trzynastoletniego. A może to taki koncept, takie założenie? Miałam nadzieje przespacerować się po umyśle osiemnastolatka, może stąd mój zawód :). Nie wiem. Adrian Mole szczerze zawiódł. A spodziewałam się... czego ja się właściwie spodziewałam? W każdym razie nie pustej paplaniny silącej się na swobodne gdybania, wspomnienia, marzenia czy refleksje młodzieńca wkraczającego w dorosłość, miało myć komicznie, jest tragizm. Bo jak dla mnie wydżwięk książki jest mocno negatywny, zakończenie wybitnie nieszczęśliwe. Nie lubię tak. Może jestem niepoprawną optymistką. A może po prostu mam z pseudointelektualnym Adrianem za dużo wspólnego?
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: