Dodany: 20.12.2005 11:25|Autor: Eire

Ostatni


"Pan Wołodyjowski" to ostatni tom monumentalnej Trylogii. Tym razem głównym bohaterem jest pułkownik Jerzy Michał Wołodyjowski, najmniejszy ciałem, ale największy duchem. Po śmierci ukochanej Anusi bohater pociesza się rezolutną Basią. Niestety - wróg, tym razem w postaci Turcji, najeżdża nasz biedny kraik. Kto go powstrzyma, jeśli nie Wołodyjowski. Tymczasem jednak piękna Basia wpada w oko Azji - jednemu z wiernych Rzeczypospolitej dowódców tararskich. Dumny dowódca gotów jest zdradzić wszystko i wszystkich, byleby się z nią połączyć... on, syn Tuchaj-Beja.

Trzeci tom Trylogii nieco różni się od pozostałych. Do starego schematu miłości na tle wojny Sienkiewicz dodał nowe barwy. Basia nie jest już bierną istotką, ale świadomą swej wartości szlachcianką, równie aktywną jak jej mąż. Smaku powieści dodają staranne opisy. Jednak sama fabuła jest dość przewidywalna i zbyt rozciągnięta. Miejscami razi też wyraźna stronniczość i użalanie się autora nad bohaterami. Mimo wszystko - najlepsza ze wszystkich trzech części.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 10880
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 3
Użytkownik: czytelniczka91 25.01.2006 15:09 napisał(a):
Odpowiedź na: "Pan Wołodyjowski" to ost... | Eire
Pan Wołodyjowski jest bardzo ciekawy, choć nic nie równa sie z moim ukochanym Potopem.Na końcu ostatniej części trylogi płakałam,strasznie smutne zakończenie.!!! czytajcie trylogię!!!!1dla osób zainteresowanych książkami historycznymi,powieściami obyczajowymi podaje moje gg:7810585 napiszcie,pogadamy!
Użytkownik: Marilynne 12.10.2007 20:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Pan Wołodyjowski jest ba... | czytelniczka91
Według mnie "Pan Wołodyjowski" to najlepsza z części "Trylogii", ale każdy ma swoje zdanie:] A na końcu ryczałam jak bóbr, nawet jak drugi raz czytałam tę scenę;) i pewnie gdybym kolejny raz ją przeczytała to też bym tak samo zareagowała... (Tak wogóle to Sienkiewicz rządzi:D i ci co mówią że jego książki to kompletna nuda to poprostu do nich nie dorośli, radzę im spróbować znowu za jakiś czas:))
Użytkownik: Arek Tomasz 13.06.2006 22:25 napisał(a):
Odpowiedź na: "Pan Wołodyjowski" to ost... | Eire
"Nasz biednu maly kraik". Hmm... Zaszła tu pewna pomyłka. Polska była wówczas, mimo różnych słabości, liczącym się w świecie mocarstwem. Tylko mocarstwo mogło odperać zwycięsko ataki na kilku frontach jednocześnie!
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: