Dodany: 12.11.2005 16:23|Autor: dwarf

Książka: Spalona żywcem
Souad, Cuny Marie-Thérèse

1 osoba poleca ten tekst.

Niech wszyscy wiedzą!


"Spalona żywcem" to dramatyczna historia Souad, dziewczyny, która została ukarana za to, że uległa młodzieńczej namiętności. Zakochała się i oddała mężczyźnie, który ją wykorzystał i porzucił. Lecz nie jego ukarano, mimo iż to on zawinił. To ta młoda dziewczyna doznała okrutnej krzywdy, zupełnie niezasłużenie i jakże niesprawiedliwie. Została, zgodnie z obyczajem panującym w jej rodzinnej wsi, skazana przez własną rodzinę na śmierć. "Wyrok" miał wykonać szwagier, który oblał Souad benzyną i podpalił. Dziewczynie cudem udało się przeżyć, została jednak oszpecona do końca życia, a wydarzenie to, jak też całe jej dzieciństwo, przepełnione okrucieństwem, strachem i bólem, odcisnęło piętno na jej psychice. Po wyjeździe do Europy próbuje zapomnieć o swojej przeszłości, ułożyć sobie życie na nowo, lecz przychodzi jej to z wielkim trudem.

"Spalona żywcem" to nie tylko historia jednej dziewczyny, ale tysięcy kobiet na świecie. Souad chce pokazać całemu światu, jak traktowane są kobiety w krajach arabskich, jak są upokarzane, bite, katowane i zabijane. A jedyną ich winą jest to, że nie urodziły się chłopcami. Nie mają prawa do buntu, nie znają nawet znaczenia tego słowa. Muszą być posłuszne i uległe mężczyznom pod każdym względem. Dla nich przemoc to coś normalnego. Matka Souad przyniosła do szpitala truciznę, aby dokończyć to, co nie powiodło się jej szwagrowi. Kobiety same zabijają swoje nowo urodzone córki i również uczestniczą w wydawaniu wyroku na te, które dopuściły się "grzechu".

Trzeba wiele trudu, aby zatrzymać tę chorą tradycję. Obyczaje przekazywane z pokolenia na pokolenie są nadal praktykowane. Wszystkim dziewczynom nie da się pomóc, ale można ocalić przynajmniej kilka niewinnych żyć. Tak, jak udało się ocalić Souad.

Książkę czyta się jednym tchem. Bardzo wciąga, chociaż przeraża nieludzkim traktowaniem kobiet, bezwzględnością i okrucieństwem mężczyzn. Szokuje i pozostaje w pamięci na długo. Polecam.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 19342
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: 82zabcia 22.04.2011 13:05 napisał(a):
Odpowiedź na: "Spalona żywcem" to drama... | dwarf
Ja przeczytałam tę książkę w dwa tysiące ósmym roku i do dzisiaj nie mogę uwierzyć w jej treść.Zresztą, czy emancypacja kobiet jest czymś złym? Ta książka dobitnie pokazuje, że istnieją jeszcze na świecie ludzie, którzy za wszelką cenę są gotowi pomagać tak okrutnie sponiewieranym, skrzywdzonym przez los i własne rodziny kobietom, które, w gruncie rzeczy, nic złego nie zrobiły, a traktuje się je jak zwierzęta.Bardzo ciekawa książka.Polecam serdecznie.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: