"Czerwony pokój"...
Książka jest naprawdę fascynująca, wciąga... Kilka na pozór nieważnych morderstw i napaści na kobiety z różnych klas społecznych, ktorych nikt nigdy by ze sobą nie połączył, ma wspólny motyw i wspólnego zabójcę (lecz to wychodzi dopiero pod koniec powieści). Aby wyjaśnić zagadki tych zabójstw, policja nawiązuje współpracę z panią psycholog, gdyż kilka miesięcy wcześniej została ona zaatakowana przez pewnego mężczyznę, który obecnie jest głównym podejrzanym w sprawie morderstw młodych kobiet!
Serdecznie polecam. Aha, i pozory mogą mylić!!!
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.