Dodany: 09.07.2004 10:07|Autor: olgaska
bez tytułu
Jak to na jednego z najpopularniejszych pisarzy grozy przystało, King wciąga czytelnika w nową rzeczywistość; poznajemy niezwykłych langolierów, sprzątaczy przeszłości, nie istniejącego pisarza istniejącej opowieści, a przy tym musimy się strzec policjanta bibliotecznego, uważać na polaroidowego psa, gdyż trudno nam znaleźć miejsce na ziemi, w którym można by przed nim się ukryć... :)
"Czwartą po północy" polecam wszystkim miłośnikom grozy i fanom Kinga :).
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.