Dodany: 06.07.2004 21:18|Autor: DJ_Monia
Handlarze narkotyków w Kolumbii
Choć na początku podchodziłam do niej sceptycznie, książkę przeczytałam jednym tchem. Czytając czuje się obecność porywaczy, strach i desperację bohaterów, mrok pokoju, w którym są przetrzymywani.
To naprawdę arcydzieło pracy dziennikarskiej Marqueza. Mam wrażenie, że jest ona spychana na margines, a przecież 3 wspaniałe książki: "Opowieść rozbitka", "Na fałszywch papierach w Chile" czy właśnie "Raport..." to kolejny dowód na potwierdzenie wspaniałości tego pisarza. Widać tu, jak doskonale Marquez czuje się zarówno w fikcji, jak i w dokumencie. O ile utwory z kręgu realizmu magicznego pozwalają nam poznać obyczaje, folklor, przyrodę i krajobrazy Ameryki Łacińskiej, o tyle dzieła reporterskie przybliżają rzeczywistość dzisiejszą lub tę sprzed kilku, kilkudziesięciu lat, problemy polityczne i społeczne - jak przestępczość narkotykowa czy dyktatura.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.