Dodany: 05.07.2004 23:51|Autor: enikka

Książka: Prządki księżycowe
Stewart Mary

1 osoba poleca ten tekst.

Genialna!


Książka jest znakomita. Doskonale łączy wątki kryminalny i miłosny. Akcja dzieje się na Krecie, co dodatkowo urozmaica lekturę. Serdecznie polecam!

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 6063
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 6
Użytkownik: Bacia 26.10.2006 17:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka jest znakomita. D... | enikka
Potwierdzam, że książka jest znakomita. Szybka akcja,kryminalny wątek, kiełkujące uczucie. Ale najpiękniejsze jest miejsce akcji - Kreta. Autorka posiada dar opisywania przyrody, krajobrazu. Ma się wrażenie, że drzewa szumią, kwiaty pachną, słychać szum morza. Jakby się w tym uczestniczyło na żywo. No, i jeszcze opowieść o księżycowych prządkach. Sa to trzy nimfy wodne, które o zmierzchu chodzą górzystymi ścieżkami i przędą. Każda z nich ma w ręku wrzeciono i na tych wrzecionach przędą runo, białe i podobne do swiatła księżyca. To jest właśnie sam księżyc, i dlatego nie noszą ze sobą kądzieli. Całym zadaniem prządek jest dopilnować, żeby świat miał swoje godziny ciemności. Zadanie to spełniają przędząc księżyc. Noc po nocy księżyca ubywa, kula świetlna staje sie coraz mniejsza.Rośnie natomiast kula przędzy na wrzecionach nimf. Potem księżyca nie ma już wogóle, a świat otrzymuje w darze ciemność. Bezksiężycową noc.
Warto na czas jakiś przenieść się na Kretę. Tam się przecież wszystko zaczęło.
Użytkownik: meganjewell 22.05.2008 17:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Potwierdzam, że książka ... | Bacia
Muszę się niezgodzić z poprzedniczkami. Choć sama ksiażkę oceniłam na 4, bo była dobra, to jednak nie przesadzajmy w zachwytach. Faktem jest, że wątek kryminalny jest dobrze pociągnięty, jednak "miłosny" pozostawia wiele do życzenia. Z jednej strony nigdzie nie jest powiedziane, że coś ich połączyło (są jedynie sugesteie, że dziewczyna czuje do człopaka miękę) z drugiej strony - po jednej nocy znajomości(którą zresztą przespali, a nie przegadali czy spędzili umilając sobie czas w inny sposób) on co rusz zwaraca się do niem "Kochanie". Jak dla mnie to lekka przesada. Nawet kiczowate hollywoodzkie filmy tak nie ściemniają. Także mnie osobiście ten niby-miłosny wątek męczył, ale jako kryminał czytało się książkę dobrze. Mimo wszystko polecam.
Użytkownik: Bacia 23.05.2008 18:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Muszę się niezgodzić z po... | meganjewell
Każdy może mieć swoje zdanie. Najważniejsze, że polecasz.
Użytkownik: jakozak 23.05.2008 18:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka jest znakomita. D... | enikka
Taki sliczny tytuł.
Do schowka.
Użytkownik: Martika__ 17.12.2008 21:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Taki sliczny tytuł. Do s... | jakozak
Przeczytałam chyba wszystkie książki tej autorki i chociaż stosuje ten sam szablon: ciekawe miejsce, które pewnie zna z wakacji (Kreta, Madera, Damaszek, Korfu, Austria itp.), młoda i ładna dziewczyna, 2 facetów (do końca nie wiadomo, który dobry, który zły), wątek kryminalny i wątek miłosny, to jednak jej książki czyta się bardzo lekko i z zainteresowaniem. "Przędki księżycowe" moim zdaniem są najlepsze. Jednym z największych atutów jest właśnie to, że wątek miłosny jest potraktowany na marginesie. W jej książkach nie spotkasz:
- Kochasz mnie?
- Tak
- Ale czy bardzo mnie kochasz?
- Tak bardzo
- Ale jak bardzo... itd.
Jest to jedyna autorka, po której książki sięga również mój mąż, mimo że na słowo literarura kobieca dostaje gęsiej skórki.
Do tej książki się wraca.
Użytkownik: jakozak 18.12.2008 12:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam chyba wszyst... | Martika__
Dzięki, dzięki, dzięki! Już nad kompem na ścianie wisi kartka: Steward Mary. :-)))
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: