Dodany: 24.08.2005 17:21|Autor: kosma
O czym rzecz traktuje?
Jedna z sugestii:
Książkę rozumiem jako paszkwil na religię. Wiele razy przywołuje autor Boga, ale nie ukonkretnia Go. „Bóg śmierdzi” – wkłada stwierdzenie o Najwyższym w usta swego bohatera.
Kim jest z kolei sam Grenouille? Jest niewątpliwie postacią transcendentną wobec otaczającego go świata, nie ulega żadnej jego namiętności prócz jednej. Tak jak Bóg ulega pokusie zasiania w człowieku absolutnej miłości, tak G. pragnie absolutnie doskonałego pachnidła. Jest niewątpliwie stwórcą. Tworzy, dzięki czemu i manipuluje. Znów analogia do miłości. Jak sam Bóg – staje się na 7 lat anachoretą (ST – 7 dni stworzenia świata). W siódmym roku odkrywa, kim jest, i nie podoba mu się to. Pragnie pachnieć (po co pachnieć? – by być kochanym, akceptowanym). Bóg również wchodzi w świat materialny. Przeraża go jednak jego eksperyment. Boga przecież też (ST i Nowy). Popełnia samobójstwo (z rozpaczy?).
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.